Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
92
Witam.
1. Dlaczego po kazdym treningu mam popekane zylki (nie rozstepy) na plecach? Intensywnosc nie jest az taka duza...
2. Dlaczego mimo ze cwicze teraz regularnie 3 miesiace to po kazym treningu (1 partia miesni raz w tygodniu) mam zakwasy? Ktos mi powiedzial ze zakwasy=wzrost - czy to prawda?
Pozdrawiam i dzieki za odpowiedzi.
Szacuny
315
Napisanych postów
5572
Wiek
54 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16915
1) Zakwasy nie oznaczają przyrostu
2) Nie każdy ból potreningowy to zakwas
3) Grupa raz w tygodniu to dość rzadko, dlatego mogą występować lekkie zakwasy
4) Stopień zakwasu zależy od przerwy pomiędzy treningami na daną grupę i od intensywności treningu.
Co do pierwszego pytania to nie mam pojęcia.
Rekin rośnie przez całe życie... Bądź jak rekin, k***a!!!
Szacuny
58
Napisanych postów
6529
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
36902
1. Dlaczego po kazdym treningu mam popekane zylki (nie rozstepy) na plecach? Intensywnosc nie jest az taka duza... co rozumiesz przez "popękane żyłki? jak to wygląda?" 2. Dlaczego mimo ze cwicze teraz regularnie 3 miesiace to po kazym treningu (1 partia miesni raz w tygodniu) mam zakwasy? duży ciężar? Ktos mi powiedzial ze zakwasy=wzrost - czy to prawda?zakwasy=wzrost to błędne twierdzenie. zakwasy=mikrourazy mięśni już bliżej prawdy - to, że masz zakwasy nie świadczy o tym że trening był dobry. Możesz np. zrobić 100 serii po 200 powtórzeń, pewnie będziesz miał zakwasy ale czy taki trening spełni oczekiwania? nie
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
92
"popękane zylki" - popekane mniejsze naczynia krwionosne na skorze. mam kilka takich malych 'obszarow' na plecach gdzie wlansie po treningu mam takie slady.
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
92
Sorry ze nie w jednym poscie.
krzych666 "Grupa raz w tygodniu to dość rzadko, dlatego mogą występować lekkie zakwasy."
Nie chce zakladac nowego tematu wiec zapytam tutaj. Czy raz na 5 dni bylo by ok? Mysle ze 2x w tygodniu to za czesto bo miesnie msuza sie regenerowac.
Rozumiem ze wiele zalezy od diety i tego czy cwicze na mase czy na rzezbe. Ciezko sprezyzowac :] Bilans kaloryczny mam ani nie na plusie ani nie na minusie. Chce urosnac wszedzie poza nogami i brzuchem gdzie chce stracic (przy tkaiej diecie da sie; wolniej, ale da). Wiem ze z dieta zdzialalbym wiecej ale twierdzenie ze 60% efektu to dieta a 30% to cwiczenia jest dla mnie bledne bo to przede wszystkim zalezy od genetyki.
Czy raz na 5 dni bylo by ok?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. Rowniez na ta zwiazana z popekanymi naczyniami krwionosnymi ;)