Dzieki za odpowiedz.
Mam 16 lat i na silowni jednak cwicze, to bedzie juz drugi rok. Super efektow nie ma bo nie mam diety, zadnych suplementow, poza tym imprezowanie, duzo ruchu poza tym.. Ale i tak jestem zadowolony, znaczny
przyrost sily i masy. Plecy po prostu pogorszyly mi sie do okreslonego stopnia i tak caly czas zostaly, pewnie przez ciagly ruch [a moze nie ?]. Nie pogarszaja sie, ale tez nie poprawiaja, co jednak troche sie odbija na sylwetce i to mnie denerwuje.
Zaczalem od tego tygodnia, tj. od poniedzialku chodzic na basen i jestem na razie sceptycznie nastawiony, szczerze mowiac lepiej sie czuje po plywaniu zabka albo kraulem, niz na plecach.. Tylko, ze na plecach moglbym plywac bez przerwy i nie czuje zmeczenia, tam mi jest potrzebny odpoczynek co jakis czas.
Na dodatek w ogole nie cwicze brzucha, moze zaczac go cwiczyc ? I jesli tak, to jakie cwiczenia ? Lekarz powiedzial, ze nie moge robic brzuszkow.. ma racje ? Inny znowu powiedzial ze tak, ale z umiarem, ew. w polaczeniu z gimnastyka i odpowiednio rozplanowanym treningiem. Bylem tylko u tych dwoch specjalistow, ale juz dosyc dawno..
I jeszcze jedno pytanie: efekt 'wyprostowania' przez plywania, tzn. proste plecy bez koniecznosci prostowania sie ze zgrabionej sylwetki [jak stane przy lustrze jak stoje na codzien i plecy sa proste albo takie co jeszcze moga byc].. ile potrzeba czasu by cos takiego osiagnac ? Nie chce konkretnej odpowiedzi, a jakis dany przedzial czasowy.. poltora roku, dwa lata ? Moze to tez zalezy od organizmu ? Innych treningow ?