Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
28
prawnie nie jest napisane ile czasu mają na naprawę/wymianę
tylko jest napisane że 14 dni mają na powiadomienie klienta o rozpatrzeniu reklamacji
jedynie w gwarancji producent może się zobowiązać do jakiegoś terminu
sprawę prawdopodobnie skieruję do Federacji Konsumentów
a co do zwrotu pieniędzy to mnie nie interesuje ponieważ dokonałem wymiany części osprzętu na droższy
Szacuny
3
Napisanych postów
79
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
683
myśle ze nie ma co czekac, 2 tygodnie jest w kraju na reklamacje i to jest pewne, nie wiem jak za granica. jesli termin zostanie przekroczony to federacja konsumenta i tam to juz powinni pomóc. Kiedys reklamowałem cos 2 razy, za 3 wrociłem juz z pisemkiem ktore sporzadziłem w federacji konsumentow, kase mi dali od reki :D. Poza gwarancją jest jeszcze rękojmia, o tym należy pamiętać. Prawnie na kupiony sprzęt niekoniecznie musi być gwara, ale rękojmia jest zawsze bez względu jaki sprzet kupujemy, trwa ona 2 lata, jeśli jest gwarancja to reklamować mozna z jednego albo drugiego tytulu - rekojmia/gwara. Nalezy pamietac ze te 2 sprawy sie troche różnia od siebie (chodzi o usuniecie usterki, nie wiem co jeszcze bo nie pamietam). Napisz jak sie sprawa wyjaśni bo jestem ciekaw co z tego bedzie
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
28
już mam ramę, czekałem dokładnie 2miesiące i 1 tydzień. Nowa rama z kelly;sa sabotege 07. Jednak nie jestem zadowolony z serwisu, bo:
1. Na pożegnaniu powiedzieli, że moja nowa rama jeszcze częściej się łamie i już się zakładają kiedy tam przyjadę ze złamaną
2. Nie prosiłem o centrowanie koła (nie były jakoś strasznie zcentrowane)
3. Nie rozumiem dlaczego skasowali 30zł (za pancerze i linki osobno płacone) za zakładanie pancerzy i linek (musieli wymienić na większe bo zamiast ramy 19,5" dostałem 21,5"- tak chciałem), skoro i tak musieli cały osprzęt na nową ramę zamontować i wyregulować, ponieważ mają mi oddać rower gotowy do jazdy
4. Mój hamulec hydrauliczny stracił siłę hamowania, prawdopodobnie zasyfili mi tarczę.
Szacuny
1
Napisanych postów
84
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
170
ccialbym odnowic temat i podpiac swoje pytanie
polamalem rame fuji bullit disc
pekla idealnie dookola spawu pomiedzy rura podsiadlowa a mufa suportu, nie mam teraz za bardzo kasy na kupienie nowej.
czy spawanie da jakis przyzwoity efekt? cz taka rama nadaje sie juz tylko na smietnik?
waze sporo bo 100kg i jezdze xc, zaczalem startowac w maratonach i widac nie posluzyly mojej ramie
co radzicie? spawac to w ogole? czy lepiej kupic nawet jakas tania rame np accenta tym czasowo?