Co sądzicie o ?

Co sądzicie o batonach energetycznych przed treningiem.Mam hipoglikiemie i przed treningiem musze zjeść cokolwiek co ma węglowodany bo inaczej jest mi słabo w połowie treningu i musze przrywac trening żeby nie zemdleć.Zawsze moim "lekarstwem" na takie problemy był banan,ale dziś kupiłam sobie baton OLImpu Matrix32.Zjadłam go kawałek bo był straszliwie zapychajacy i naprawde dobrze sie czułam,nawet po treningu kiedy zawsze jestem znów głodna(objaw hipoglikemi).Więc co lepiej?Banan czy taki batonik?

Dobrym rozwiązaniem bedzie zjedzenie przed treningiem banana + wpc i myślę, że bardziej ekonomicznym

Dla mnie technicznie lepiej zjeść batona,bo robie to w szatni a trudno jeszcze brac jakies buteleczki z białkiem.Jesli chodzi o względy ekonomiczne to powiem,że taki baton zejam na 3 razy więc kwestia rentowności schodzi na dlaszy plan

Baton w porównaniu do banana + wpc charakteryzuje się większą zawartością tłuszczu ale jak sama napisałaś jesz go niewiele więc to rozwiązanie jest również dobre. Osobiście jednak nie jadłbym go w szatni ale na około 30minut przed zajęciami.

Zmieniony przez - Mateo 1983 w dniu 2007-06-10 14:42:02

ok sog poleciał.