...
Napisał(a)
żeby to w ciągu 3 lat stracić aż 3 rowery górskie już nie wiem czy się opłaca mi kupować rower za 1000zł czy 2 z 500 żeby wrazie kradziezy mieć zapasowy.na tych złodzeji nie ma mocnych żadne zabezpieczenia ich nie meczą a ja tylko trace pieniądze na nich.głowa mała na to wszystko
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
jak zostawiasz tam gdzie nie powinienes
Moderator:
-Sporty Extremalne-
-Rowery-
...
Napisał(a)
Fakt jest to smutne i "takie polskie". Ale fakt że nie wolno zostawiać roweru gdzieś tam przypiętego
...
Napisał(a)
ja nigdy nie zostawiam roweru niepilnowanego. Jeśli chcę coś kupić a jestem sam wchodzę tylko do takich sklepów gdzie jestem w stanie cały czas go obserwować.
Rowery natomiast trzymam cały czas w moim pokoju,mimo że zawadzają to przynajmniej mam pewność, że się z nimi nie rozstanę. Mój kumpel myślał że jest cwany i kupił sobie jakąś zarąbistą kłódkę, która miała go zabezpieczyć przez kradzieżą...i rzeczywiście żaden złodziej kłódki nie ruszył...po prostu wystawili drzwi z zawiasów i wzieli co chcieli. Smutne ale prawdziwe.
Faktem jest, że Polska to kraj złodziei. W zeszłym roku byłem ze staruszkiem na wyprawie rowerowej. W przedostatni dzień podróży, starszy wybrał się na zakup prowiantu, zostawił przed sklepem rower z sakwą w której był portfel.(ze sobą wziął jakieś 20 zł) Zakupu zajeły mu jakieś 3 minuty. Niestety to wystarczyło. Zniknął cały portfel, w nim reszta kasy - ponad 100zł, karty rowerowe i pare innych rzeczy. Całe szczęście że dowody i karty kredytowe pare godzin wcześniej przełożyliśmy w inne miejsce, bo byłoby bardzo nieciekawie. To była przykra nauczka, ale najwidoczniej potrzebna żeby człowiek się nauczył nie ufac zbytnio innym.
Rowery natomiast trzymam cały czas w moim pokoju,mimo że zawadzają to przynajmniej mam pewność, że się z nimi nie rozstanę. Mój kumpel myślał że jest cwany i kupił sobie jakąś zarąbistą kłódkę, która miała go zabezpieczyć przez kradzieżą...i rzeczywiście żaden złodziej kłódki nie ruszył...po prostu wystawili drzwi z zawiasów i wzieli co chcieli. Smutne ale prawdziwe.
Faktem jest, że Polska to kraj złodziei. W zeszłym roku byłem ze staruszkiem na wyprawie rowerowej. W przedostatni dzień podróży, starszy wybrał się na zakup prowiantu, zostawił przed sklepem rower z sakwą w której był portfel.(ze sobą wziął jakieś 20 zł) Zakupu zajeły mu jakieś 3 minuty. Niestety to wystarczyło. Zniknął cały portfel, w nim reszta kasy - ponad 100zł, karty rowerowe i pare innych rzeczy. Całe szczęście że dowody i karty kredytowe pare godzin wcześniej przełożyliśmy w inne miejsce, bo byłoby bardzo nieciekawie. To była przykra nauczka, ale najwidoczniej potrzebna żeby człowiek się nauczył nie ufac zbytnio innym.
...
Napisał(a)
ja to nie wiem oni chodzą chyba z sekatorami bo w ciągu paru minut znajda potencialną ofiare i jeszcze przetną zapinke i nigdy nikt nic nie widział
...
Napisał(a)
Przykra sprawa Syfon. Mam nadzieję, ze ci goście zapłacą za swoje.
Ale powiedz, jak dokładnie wyglądały okoliczności kradzieży.
Ale powiedz, jak dokładnie wyglądały okoliczności kradzieży.
...
Napisał(a)
Bo tak się robi że jak się jedzie na miasto to się bierze rower do 400 zł(dyżurny), jak się jedzie gdzieś dalej to się bierze swojego ukochanego czyściutkiego ridera :)
Ew przypina się ten "lepszy" dwoma zabezpieczeniami np Kryptonite'a choć dużo czasu nie trzeba aby zniknęło np siodełko. Można też szukać miejsc do zaparkowania gdzie są kamery miejskie lub jakiegoś sklepu. Wbrew pozorom to naprawde odstrasza
Dużo zależy od miasta. W niektórych są całe bandy złodzieji rowerów, robiących akcje gdzie z jakiegoś miejsca znika po 10 rowerów... Na szczęście mój rejon do takich nie należy
wybór jest wasz, przezorny (prawie) zawsze ubezpieczony
Ew przypina się ten "lepszy" dwoma zabezpieczeniami np Kryptonite'a choć dużo czasu nie trzeba aby zniknęło np siodełko. Można też szukać miejsc do zaparkowania gdzie są kamery miejskie lub jakiegoś sklepu. Wbrew pozorom to naprawde odstrasza
Dużo zależy od miasta. W niektórych są całe bandy złodzieji rowerów, robiących akcje gdzie z jakiegoś miejsca znika po 10 rowerów... Na szczęście mój rejon do takich nie należy
wybór jest wasz, przezorny (prawie) zawsze ubezpieczony
...
Napisał(a)
nie tylko Polska
w niemczech tez kradna na potege. nikt tam nie ma orginalnego porzadnego sprzetu na miescie. kazdy jezdzi jakims gratem. a jak zlapiesz gume na miescie i nie masz latek to wiadomo ze prosciej komus zabrac cale kolo lub caly rower
i najsensowniej chyba faktycznie posiadac 2 rowery. na miasto,dojazdy do szkoly sklepu jakiegos z marketu i drugi wymuskany na wyprawy za miasto i ogolnie dla przyjemnosci
tylko gdzie to pomiescic
w niemczech tez kradna na potege. nikt tam nie ma orginalnego porzadnego sprzetu na miescie. kazdy jezdzi jakims gratem. a jak zlapiesz gume na miescie i nie masz latek to wiadomo ze prosciej komus zabrac cale kolo lub caly rower
i najsensowniej chyba faktycznie posiadac 2 rowery. na miasto,dojazdy do szkoly sklepu jakiegos z marketu i drugi wymuskany na wyprawy za miasto i ogolnie dla przyjemnosci
tylko gdzie to pomiescic
Polecane artykuły