PONIEDZIAŁEK
klatka + biceps + brzuch
ŚRODA
nogi + barki + brzuch
PIĄTEK
plecy + triceps + brzuch
Od tego tygodnia sobie zmieniam na taki:
PONIEDZIAŁEK
nogi + brzuch
WTOREK
barki + brzuch
ŚRODA
klatka + brzuch
CZWARTEK
triceps + brzuch
PIĄTEK
plecy + brzuch
SOBOTA
biceps + brzuch
Dlaczego? Mam w domu siłkę urządzoną i to nie problem ćwiczyć codziennie nawet wolę rozbić trening na 6dni w tygodniu. Myślę, że takie treningi będą efektywniejsze a . Można by zrobić więcej serii, powtórzeń, ćwiczyć z większym ciężarem, no i katabolizm wysiłkowy byłby mniejszy. Brzuch ćwiczę na każdym treningu ale ciągle 1 ćwiczenie - ławka skośna. Dlaczego? po prostu nie chcę żeby mi urósł, mam mały kaloryferek i niech tak zostanie chę żeby klatka była większa od brzucha. Co o tym myślicie? Dobrze to będzie? Bo nie znam nikogo kto by tak ćwiczył. Co o tym myślicie?
Pozdro :)