Staw skokowy

Temat juz byl wiele razy poruszany lecz nie otrzymalem satysfakcjonujacych mnie odp.Mam skrecony staw skokowy w prawej nodze(opinia doktora) mialem zalozona szyne na 10 dni.Sciaglem ja sam gdyz wydaje mi sie ze nie oplaca sie isc do lekarza tylko po to zeby sami mi ja sciagli a tym bardziej ze teraz wszedzie strajki itp.W dniu kiedy mi sie to stalo kostke mialem bardzo opuchnieta (po zewn. stronie i na przodzie)lecz moglem sie poruszac z trudnosciami ale moglem.Przez caly dzien okladalem moczem(!!)a na noc altacetem.Na drugi dzien opuchlizna juz prawie zeszla poruszalem sie swobodnie ale i tak poszlem do doktora ktory wlozyl mi ja do szyny.Teraz po sciagnieciu kostka jest jeszcze troche opuchnieta z przodu oraz przy wiekszej probie skrecenia jeszcze boli.Nosze opaske elastyczna.I tu moje pytanie jak dlugo powinienem odpuscic sobie trening(p.nozna) oraz jakie stosowac treningi aby wzmocnic ten staw?!

Może jakieś zabiegi były by przydatne/wskazane. Chwila odpoczynku również.

Spytaj się lekarza o zabiegi fizjoterapeutyczne, i też jestem zdziwiony, że nie wypisał Ci skierowania....

Bo ortopedzi roznie sie na tym znaja...Co do treningu w pilce nożnej-jakbys zastosował tapy na kostke-to od razu(chyba,że jest jeszcze spuchnieta...zastosuj jakies zele z heparyna(lipohep), albo z kasztanowca(Reparil, aescin) i p-bolowy i p-zapalny(algesal-w kremie badz Olfen w żelu(najlepiej Roll-On-masuje kostkę)

A wiec tak dzisiaj jestem juz 19 dni po skreceniu gipsu nie mam juz tydzien.Opuchlizna na kostce jest prawie w nikomym stopniu widoczna.Wczoraj niestety juz nie moglem wytrzymac wiec wyszedlem na podworko pobiegac z pilka.Nie sprawilo mi to zadnego problemu,chociaz ograniczylem sie tylko do podbijania i kopania pilki w sciane :D.Oczywiscie nie kopalem tej pilki mocno(blokada psychiczna przed bolem).Rano troche ta noga byla sztywna ale jak tylko doszlem do WC to juz mi przeszlo :D.Czasami jak jeszcze jakos bardzo wykrece noge to mnie zaboli ale po paru minutach przechodzi.W przyszla niedziele(za 8 dni mam sparing).I nie wiem czy grac czy sobie odpuscic....:o.Aha postanowilem ze od poniedzialku bede juz sobie co rano truchtal bo troche w tluszczyk obroslem a poza tym podczas biegania nie czuje zadnego bolu.

Kolego za wcześnie na tego typu ekscesy.

Masz na mysli zabawe z pilka czy sparing?!

A mam jeszcze pytanie:Czy masc typu arthrostop bedzie tutaj pomocna?!

Zmieniony przez - isnah w dniu 2007-06-29 21:47:58