Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
52
Witam,
Ćwiczę od 3 lat karate kyokushin, a raczej ćwiczyłem... Od jakiegoś czasu mam problem z zarówno kopnięciami jak i prostymi wymachami :/
Problem pojawił się około 3 miesiące temu, wtedy myślałem, że to zwykła kontuzja i z czasem przejdzie, jak się potem okazało byłem w błędzie.
A mianowicie, gdy po solidnej rozgrzewce zakończonej wysokimi wymachami odsapnę z 10 góra 30 sek. pojawia się uczucie rwania mięśni ud(od dołu kolanowego do ¾ uda), jest ono niemal że identyczne gdybym wykonywał kopnięcia na zimno(tzn. bez rozgrzewki) z tym że ból jest o wiele większy, o tyle, że sprawia wrażenie jakby blokującego skurczu w którym mięśnie przy nawet wymachu na wysokość krocza i wyżej miały się zaraz zerwać.
Chciałbym podkreślić iż zrobiłem sobie 1 miesięczną przerwę od treningów, w tym czasie stosowałem maści typu ben-gay oraz neo-capsiderm; jednak bez skutku... Acha zapomniałem dodać, że byłem niecałe 3 tygodnie temu u lekarza sportowego, który powiedział mi że moje „rwanie" jest związane z przemęczeniem (miałem przed wizytą 1 miesięczną przerwę od treningów, w tym czasie ćwiczyłem siłowo na ręce i inne części ciała, zostawiając nogi w spokoju) i przepisał plastry rozgrzewające Capsi plast, które też nie poskutkowały. Niestety ale w chwili obecnej mój trening kończy się wraz z rozgrzewką.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
52
...wiesz powiem ci że niewiadomo skąd zaczęło mi się tak robić, nie wiem może brak jakiegoś składnika w organizmie?
Gdy na jednym z późniejszych treningów zacząłem kopać nie zważając na rwanie, to potem ledwo co się do domu dowlekłem i przez resztę dnia miałem poważne problemy z chodzeniem. Kilka dni później jak poszedłem na trening sprawa wyglądała identycznie, chwilkę po rozgrzewce, a raczej zakańczającymi ją wymachami odczuwałem uczucie rwania :/.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
52
Wysypiać to z pewnością się wysypiam, śpię średnio 8-9 godzin i myślę, że to wystarcza.
Jeśli chodzi o żywienie to jem głównie domowe obiadki, które staram się wzbogacać o dodatkową ilość nabiału w postaci sera białego i jogurtu naturalnego podczas pozostałych posiłków. Poza tym to biorę codziennie Magnez z witaminą B6.
A lekarz sportowy u jakiego byłem jest jedynym w mieście więc za bardzo nie mam pomysłu gdzie się teraz udać :/
Szacuny
60
Napisanych postów
2111
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
25260
Z kręgosłupa odchodzą wszystkie unerwienia więc może coś w tym być. Co do brania magnezu powinno się jednocześnie też brać potas inaczej magnez się nie wchłania.
Jak na moje oko, to rzeczywiście wygląda na przetrenowanie. Najlepiej będzie jak pójdziesz do drugiego lekarza. Spróbuj znaleźć takiego, który na co dzień zajmuje się np. piłkarzami lub siatkarzami.