witam
mam 22 lata.trenuje 5 miesiecy i od tego czasu zaczalem prygladac sie z blizsza mojej sylwetce i doszedlem do wniosku ze jest ona calkowicie z***ana.. datego zwracam sie do osob znajacych sie na treningu o pomoc w ulozeniu skutecznego programu 'korygujacego' ( jak najbardzien wydajnego) )chcialbym zaczac masowke i pociagnac ja az do przyszlej wiosny zeby pozmieniac conieco proporcje i pozniej sie zredukowac.. tylko problem w tym ze nie wiem jakie cwiczenia beda dla mnie najlepsze?
moj problem to: zbyt szerokie biodra, praktycznie brak barkow,chude dolne czesci ud i lydki a co mnie najbardziej martwi to niesymetryczna budowa jakbym mial skryzwiony kregoslup czy cos..ktore z cwiczen sa najlepsze w moim przypadku? nie moge wykonywac przysiadow, mc, i innych obciazajacych dollna czesc kregoslupa, z powodu dyskopatii.
dolaczam moje zdjecia dla ogolnego zarysu co i jak. pozdrawiam