Szacuny
11145
Napisanych postów
51525
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mam taki problem ze jak jestem u lekarza to stresuje sie ta wizyta i jednoczesnie skacze mi tetno i cisnienie troche podskakuje. Obecnie mam komisie lekarska czy jestem zdolny dalej do pracy...musze zdobyc pozytywne wyniki u lekarzy roznych specjalnosci i kazda wizyta u lekarza powoduje u mnie stres a co za tym idzie wieksze tetno i cisnienie gdyz od tego zalezy moja przyszlosc, od opini tyc hwalsnie lekarzy. Dzis mialem wizyte u internisty i cisnienie mialem w gornych granicach normy, powiedzialem ze sie stresuje i to dlatego. Koles stwierdzil, ze rzeczywiscie tak chyba jest bo slyszal moje przyspieszone tetno i powiedzial ze nie ebdzie robil problemow jezeli zalezy mi na tej pracy, ale powiedzial tez ze mam mu obiecac ze jak pojde do kardiologa po opinie to mam sie nei stresowac bo tam jak bede mial nie skiazkowe, nie idealne cisnienie to od razu wywali mnie za drzwi :) i jak tu sie nei stresowac :) dodam ze cisnienie gdy mierze sobie w domu to jest dobre wartosci miedzy 120-130 natomiast gdy sie stresuje to podchodzi to pod 140, czasem troche ponad i to jest wlasnie moj problem...co zrobic eby sie nei stresowac albo zeby miec dobre cisnienie na badaniach ??? czy da sie to jakims sposobem obnizyc ??? czy tylko leki na obnizenie wchodza w gre??? cy dobrym rozwiazaniem byloby wziecie np jakiejs tabletki, polowy tablestki leku na nadcisnienie??? czy to ma sens i czy to bedzie dobre rozwiazanie??? czy tez moze byc ze zarzycie takiego leku, moze przyniesc odwrotny skutek???
Sam juz nie wiem co mam robic bo ten stres u lekarza jest silniejszy ode mie...
Szacuny
11145
Napisanych postów
51525
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
masz dobra pamiec :)
mowilem o tym znjomym i rodzinie i widza ze rzeczywiscie w domu jest ok a u lekarza to ten stres...jak ide do nowego lekarza u ktorego jestem pierwszy razm to zawsze wspominam ze mam syndrom bialego fartucha, ze u mnie jedna z reakcji na stres jest wzrost tetna i cisnienia no i albo jeden lekarz stwierdzi ze reczywiscie tak jest a inny stwierdzi ze sciemniam bo mam kiepskie cisnienie...a prawda jest taka ze nie sciemniam i nei wiem co z tym zrobic... teraz mam malo czasu bo robie te komisje lekarska i to jest dla mnie podwojny stres bo wiem ze lekarz moze wydac negatywna opinie i mnie uziemic, i sama wizyta u lekraza jest u mnie jeszcze stresogenna...mimo iz staram sie racjonalnie myslec i do tego podchodzic...to mimo iz umysl chce uspokoic cialo to cialo wie swoje :)
czytabletki na obnizenie cisnienia przed badaniem bylyby dobrym, doraznym rozwiazaniem? czy raczej darowac sobie tego typu zabieg???
czy jednorazowe albo 2-3 krotne wziecie takiej tabletki moze juz spowodowac ze pozniej bede musial te tabletki brac caly czas b bez nich bede mial gorsze cisnienie niz obecnie ???
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
21746
Napisanych postów
71306
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575848
Nie wiadomo jaki skutek wywoła u Ciebie taki sposób działania. Może pomóc, lub może pójść w drugą stronę. Może kombinuj z innej strony - opinia znajomego lekarza/kardiologa
Szacuny
144
Napisanych postów
7358
Wiek
40 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
36022
Jest to tak zwany "efekt białego fartuca", calkiem normalne zjawisko. Ponoc ludziom ktorzy do maja najbardziej pomaga "znajomy" lekarz (znajomy, rodzina, kumpel itp).