Szacuny
5
Napisanych postów
850
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7958
Mam do was takie pytanie.... Czy w czasie cyklu kreatynowego mozna pozwolic sobie chociaz na jeden browarek dziennie? Dzisiaj sie dowiedzialem ze jutro jade nad jezioro i nie chce siedziec przy niczym jak inni beda sączyc co nie co.... Wodka wiadomo ze odpada...
Szacuny
11
Napisanych postów
1828
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
29115
Ogólnie kreatyna + alkohol = strata kasy i chyba nie ma wyjątków. No ale skoro trafił Ci się wypad to trudno. Nie można popadać w skrajności.(to tylko moje zdanie) Miłej zabawy.
Szacuny
24
Napisanych postów
977
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4791
stary ja chlalem przy kreatynie na maksa tylko z e rano jak wracalem to lyzeczke bralem i na drugi dzien tez bralem jedna wiecej niz zwuykle i mialem zaje...te wyniki 20 kg na klate sila poszla a na masie 4 kg
Szacuny
5
Napisanych postów
850
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7958
Z tym chlaniem na maxa i ze takie osiagi to nie chce mi sie wierzyc za bardzo... Ogolnie to wiem ze przy kreatynie wodka odpada.. Ale moze piwko nie zaszkodzi (oczywiscie nie wiecej niz jedno)
Szacuny
5
Napisanych postów
850
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7958
CZesc, jestem juz po wyjezdzie (powodem tak szybkiego powrotu byla pogoda) i jednak powstrzymalem sie od puicia-nie wypilem nawet kropelki alkoholu No i nawet trening sobie tam robilem... Wiec sila woli jest za***ienna ) Pozdrawiam