a jak jej rodzice kazali by skoczyć ci z mostu , też byś skoczył ? jakbyś odmówił też by na ciebie krzywo patrzeli.... pomyślałbyś że ciebie nie lubią
Moja dziewczyna lubi chodzic do barow itp..teraz mnie meczy zebysmy czesciej wychodzili na kebaba..:( jak mowie ze wie ze ja tego nie moge ruszyc to robi fochy itp..... jak mam sie zachowywac w takich sytuacjach??? nie chce wygaldac na dziwaka bo tak wygladam w oczach ludzi ktorzy nie wiedza co do czego.
jak twoja dziewczyna nie rozumie że nie chcesz jeść syfu to współczuje.
Dla mnie liczy sie aparycja, chce ladnie wygladac.. nie potrafie zrozumiec ludzi ktorzy opychaja sie pizzami..hamburgerami.., widzac jak ktos wcina kilogramami cukier w postaci prostej...wysokoglikemiczne..badz jakies frytki..gora ziemniakow ze schabowym na obiad..za godzine 4 kawalki tortu.. pozniej jakis slodki jogurt kawowy pitny to mi sie robi niedobrze...jak dodam swoje zdanie na temat tego typu zywienia..ze to jest niezdrowe itp..moja dziewczyna odpowiada : ze ma dosyc sluchania tego co jest zdrowe a czy nie..ze ja jestem jakis nienormalny ze swoimi dietami bez chelba i ziemniakow ze to ja powinienem zmienic swoj sposob jedzenia..
nie znam ciebie i jej , nie odbierze tego źle bo tak ma nie zabrzmieć ale to co gada twoja laska świadczy o tym że ona jest nienormalna
tylko chodzi o to ze ja nie chce wejsc wyzej z weglowodanami niz 40 g :(
Jestem u dziewczyny a nagle jej tata mnie wola i podaje talerz z pyzami z miesem i juz po ketozie:(
dobra po koleji bo widze że też troche mało wiesz o wszystkim. Jeśli jesteś z laską i jesteś podatny na jej kaprysy typu kebab, co więcej uważasz że jest ważniejsza ona od diety to na jaką kupe ty jesteś na CKD.
Ketoza ? to nic że nie jesteś w ketozie bo ona nie jest potrzebna do palenia fatu jeśłi o to ci chodzi.
ja bym tam wychodził normalnie z laską i jadł wszystko..jak nie będziesz codziennie trzyłamDiety to też coś schudniesz...
tak napewno .
Zmieniony przez - Rothen w dniu 2007-07-09 15:35:08
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.