BCaa

Witam. mam 3 pytania :

1. Czy aminokwasy można łączyć z gainerkiem i witaminami ?
2. Czy można brać je same czyli bez niczego tylko BCAA.
3. Czy serio są takie dobre na masę ?

1. tak ale nie w jednej porcxji
2. tak
3. nie

aminokwasy możesz łączyć z kreatyną,witaminami,minerałami
a z gainerem czy białkiem to nie ma sensu..białka są zbudowane z aminokwasów..amino to środki antykataboliczne..przede wszystkim powinno się je używać w porach okołotreningowych,najlepiej bezpośrednio po treningu..wtedy jest silny katabolizm..nie opłaca siemieszać amino z białkiem..lepiej brać same białko..bo na to samo wychodzi
bcaa zaraz po tr..białko 20-30 minut po

Zamiast BCAA białko.

Jeśli do porcji odżywki białkowej i węglowodanowej dodamy ok. 5 g leucyny z BCAA to z pewnością nie wyjdzie to na to samo. Będzie to miało wpływ na syntezę białek mięśniowych, odpowiedz insulinową, bilans białka itd.

Zmieniony przez - ellis w dniu 2007-07-15 10:06:59

tyle ze to oznacza 10 gram bcaa do porcji.

nieopłacalne do efektów.

oraz czas przyjmowania mixów by widzieć zmiany w masie to wieki.

regeneracja istotnie lepsza.



zdr.

Sporo się ostatnio mówi o leucynie i nie tylko mówią o niej producenci suplementów, przede wszystkim badania są dosyć interesujące. Właśnie dzięki leucynie umacnia się teraz pogląd, że po treningu siłowym zapewnienie dostępności aminokwasów jest kluczowe. Może taki dodatek nie zmienia na tyle sytuacji, że z treningu na trening to widać, ale to nie znaczy, że jest bezwartościowy. Oczywiście osoby, które mają dietę dopracowaną na 50-70% nie mają nad czym się zastanawiać, leucyna to drobiazg, po dopracowaniu diety zmiany będą naprawdę widoczne

Zmieniony przez - ellis w dniu 2007-07-16 09:11:45

no to sprawdź na sobie to zobaczysz. czy tak jest w rzeczywistości.

druga rzecz ze własne w kiepskiej diecie leucyna powinna więcej zdziałać , człowiek jedzący z podręcznika niewiele po niej zauważy raczej.

zdr.

W przypadku wielu suplementów sprawdzanie na sobie czy działają nie ma większego sensu, bardzo łatwo o mylne wnioski. Nie jesteśmy w stanie ocenić tego ile daje nam kombinacja carbo, białka z dodatkiem leucyny lub bez w skali roku w stosunku do tego co daje nam zabawa ze stackami kreatynowymi. Zmieniamy dietę, zmieniamy trening, niektórzy całkiem spontanicznie podchodżą do tych dwóch rzeczy, nie mają pojęcia czy dwa dni temu zjedli 150 g białka, czy 200 g, stosują różne suplementy jednocześnie, efekt placebo itd.

trudno wiec opierać swoje stwierdzenia ze coś działa albo nie wobec powyższych przykładów.

skoro jest to niestwierdzalne przez jednostkę to czy warto sobie tym zaprzątać głowę?

dla zasady i wiary w badania, często oderwane od rzeczywistości?

zdr.