Obity mostek ??

Witam!!
Ostatnio na treningu BJJ podczas sparingu mój przeciwnik "przejechał" mi kolanem z całej siły po mostku ( mam nadzieje ze dobrze to nazywam ale chodzi o środek klatki piersiowej). Od tego momentu odczuwam tam przenikliwy ból podczas czynności w których najwidoczniej bierze udział ta część.
Nie wydaje mi się jest to złamanie, bo podejrzewam ze byłoby jeszcze gorzej... Jak myślicie czy rzeczywiscie to jest stłuczenie mostka, jak długo może to trwać oraz czy jest jakaś maść lub coś innego co mogłoby mi pomóc??

Z góry dziękuję za pomoc

Witam



Najlepiej gdybyś przez parę dni nie trenował ani nie wykonywał żadnych ruchów powodujący dyskomfort. Jeśli ból się nie zmniejszy to udaj się do lekarza i wykonaj ewentualne RTG klatki piersiowej, gdyż mogło dojśc do uszkodzenia jakiejś struktury. Sztuki walki to sport kontaktowy i niestety takie rzeczy często się zdarzają .
Podpite oczy, siniaki na ciele, złamane nosy to częste kontuzje u osób uprawiających tę dyscyplinę sportową. Jeśli chcesz poczytac ciekawostki o danej sztuce walki bądź zadać jakieś pytanie do specjalistów z naszego forum to zapraszam do działu:


https://www.sfd.pl/Sztuki_Walki-f127.html

rłamanie raczej to nie jest ale lepiej pujdź do lekaża na jakiś czas temu właśnie na trneningu B J J wybiłom sobie dość paskudnie 6palców nieważnie gdzie ale nie poszedłem do lekaża i do dzić tej decyzji żałuje


drodzy porumowicze dbajcie o swoje zdrowie naprawde warto :)

Prewencyjnie można wykonać rtg klatki piersiowej - ale nie sądzę, żeby coś się stało. Ból powinien przejść za jakiś czas. Oczywiście przy dotykaniu, leżeniu na brzuchu możesz odczuwać ból.

Sponz mialem tak

w kwietniu zeszlego roku-jeszcze sie pewnie okaze ze ty tez obalales i chciales wejsc do gardy a on nie bardzo chcial sie zgodzic
pierwsze trzy dni byly najgorsze, pozniej stopniowo coraz lepiej ale do teraz(czyli kawalek czasu) jak robie wyciskanie na triceps na poreczach albo wyciskanie na klatke ze sporym obciazeniem to go czuje.

ale ja jestem z twardej rodziny-moj tata mial zlamane zebro i o tym nie wiedzial bo nie czul

MKD no jak poszedłem na siłke to z nawet na rozgrzewkę jak wziałem mały ciężar to piekielnie bolało... na szczęście robię FBW przez wakacje i dokończyłem jakoś tą klatke zeby nie było... :P teraz robie przerwę i poczekam aż ból minie bo nawet na treningach nie mogę dawać z siebie wszystkiego i dostaje w pałe za każdym razem...

Najbardziej mnie zaniepokoiło to ze Ciebie boli to już ponad rok :O ja nastawiałem się na tydzień, dwa, góra miesiąc:/ No ale zobaczymy jak na razie rzeczywiście ból trochę złagodniał. Teraz jeszcze mam dwutygodniowy wyjazd na żagle to akurat będzie odpowiednia okazja do odpoczynku.

krzykacz raczej odpuszczę sobie to przeswietlenie nie lubie szwędać się po lekarzach i mam nadzieje ze ból minie... oczywiście w najgorszym wypadku wkońcu się tam wybiorę

Pozdrawiam

SpOnZ odnośnie rtg - wcale nie musiałbyś się wybierać co lekarza. Wystarczyłoby zrobić zdjęcie prywatnie (od kilkunastu do 30zł bodajże) i po kilku minutach zapytać technika czy coś widać - oni też umieją diagnozować na podstawie zdjęcia. Oczywiście zaczekałbyś na opis radiologa.

Ale jak pisałem, nie namawiam i uważam, że przejdzie za jakiś czas.

Sponz boli mnie przy naprawde duzych obciazeniach

na mma praktycznie w ogole nie czuje, nie liczac przypadkowych uderzen

Mam pytanie
Ostatni na sparingu zostałem uderzony w klatkę piersiową
Sparing miałem w poniedziałek. Minęły już 4 dni a ja odczuwam ból w mostku przy jednoczesnym zgięciu się i wydychaniu powietrza oraz przy uciskaniu tego miejsca.
Gdy siedzę, chodzę leżę nie odczuwam bólu
Pomocy Czy miał ktoś podobną sytuację po ilu przejdzie ból ; czy mogę trenować; czymś się smarować ?