Przeczytałem u was mnóstwo tematów odnośnie kreatyny i mam kilka pytan.
1. Mój staż to 4 miesiące na siłowni+ wcześniej prawie rok regularnych ćwiczeń w domu (z przerwą świąteczna i maturalną). Czy to może być już dla mnie "ten czas" na wrzucenie jakiegś cyklu (dodam, że osobiście jestem za, ale chce się proadzić szpeców).
2. Z czym lepiej to brać- glutaminą, czy dekstrozą?
3. Czy szamanie przy tym siakiś odżywek nie będzie miało zadnego negatywnego wpływu na organizm? W końcu wiadomo, że co za dużo to niezdrowo. Chodzi mi oczywiście o odzywki bezkreatynowe, najlepiej typu bułk.
Co do diety to mogę napisać tylko, że "jakaśtam jest", tzn. staram się nie chlać, nie żreć chipsów i w kmiarę zdrowo odzywiać. Niestety nie stać mnie nacodzienne żarcie kurczaka z ryżem sałatka owocowa :)
Pozdrawiam i z góry thx za pomoc!!