Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2236
witam!
pytanie jak w temacie.jestem 4 dzien po skonczonym cyklu hst a wiec w trakcie SD.rzecz w tym ze nie moge usiedziec na miejscu i z checia zrzucil bym troche fatu bo sie cos nazbieralo.chcialbym zarzucic sobie teraz cykl biegania codziennie poczawszy od 40min do 90.czy jest sens meczyc orgaznizm na SD?czy zupelnie nie wykonywac zadnych cwiczen?byłbym wdzieczny za odpowiedz.
pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2236
coz w tym cyklu hst glownie skupialem sie na redukcji nie na masie.efekty moga byc chodz akurat jesli chodzi o ten cel to zwykly trening redukcyjny mysle przyniosl by lepsze efekty.ale ze nie mam za wiele czasu to hst jest dobry o kazdej porze dnia i nocy wiec polecam.
co do biegania to szkoda troche.zreszta zobaczy sie jeszcze.zostalo mi 8dni.jakos 3ba bedzie je zagospodarowac
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2236
niby racja ale ciezko tak siedziec i sie nie aktywowac w zadnen sposob ostrzejszy jesli wczesniej sie caly czas trenowalo.ale zobaczymy do pon nastepnego moze jakos wytrzymam.i wtedy na hst 15kach zaczne biegac.zobaczymy.ale generalnie konkluzja taka zeby na SD bieganie sobie odpuscic definitywnie tak?
pzdr
Szacuny
22
Napisanych postów
2623
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
42219
jw. - chodzi tylko o to, zeby sie w tym czacie nie redukowac - biegac dla przyjemnosci, kondycji, dobrego samopoczucia, a nie zeby tracic wage - na to jest czas w trakcie normalnego cyklu treningowego, gdzie po to masz silownie, zeby nie tracic miesni