Szacuny
25
Napisanych postów
10815
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
59538
No wlasnie, jak w temacie. Zastanawiam sie dlaczego niektorzy wybrali koszykowke inni siatkowke a jeszcze inni pilke nozna. Skad sie u Was wzielo zamilowanie do danej dziedziny sportu? Dlaczego akurat ta dyscyplina?
Ja za dzieciaka gralem tylko w pilke nozna, z racji ze Ojciec gral w klubie i kuzyn to od malego bylem "przyswajany" do tego sportu. W 5-6 klasie podstawowki obejrzalem jakis mecz koszykowki, stwierdzilem, ze to wieksza frajda od kopania pilki i powoli porzucilem "noge" i zajalem sie koszykowka, pozniej paru kumpli doszlo do tego samego zdania co ja i po tylu latach wspolnego grania mamy doskonale znajaca sie druzyne.
Byly oczywiscie przelotne pasje do siatkowki czy pilki recznej, ale te dyscypliny uprawialem tylko w szkole.
Szacuny
4
Napisanych postów
65
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2388
NO u mnie tez zaczelo sie od pilki noznej z racji tego ze cale podworko gralo ale to strae dzieje :) pozniej mniej wiecej w 1-2 gimnazjum jeden kumpel wkrecil mi kosza i tak pozostalo juz do dzisiejszego dnia :)
Oczywiscie jeszcze od czasu do czasu zagram w noge i siate bo poprostu lubie uprawiac sport jaki on by nie byl :)
Ale zawsze na pierwszym miejscu pozostanie KOSZYKOWKA "I love this game"
CHyba najbardziej efektowny sport na swiecie :) no nie liczac Slamball :)
Szacuny
15
Napisanych postów
1565
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
51623
w moim przypadku takze od małego noga, czasami w kosza popykałem i siate, ale teraz tylko siłka i taniec towarzyski, niektórzy pomyla ze to nie idzie w parze, ale siłownia w moim prtzypadku nie przeszkadza mi wogóle , bo jestem na tyle usportowiony ze jst ok
TrAiN hArDeR aNd GrOw BiGgEr !!!
Bądź blisko z przyjaciółmi, a z wrogami jeszcze bliżej
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
18
ja juz w podst. pogrywałam w kosza. w gimn. zaczęłam chodzic na sks z kosza. niestety w LO nie mozna znalezc chętnych dziewczyn na koszykówkę. za to gram w szkolnej druzynie siatkówki.
Szacuny
23
Napisanych postów
822
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6242
ja od małego byłem uczony grać w kosza(ojciec mnie zmuszal bo kiedys byl dobry zawodnikiem-nawet 1 liga) i pewnie dlatego ze bylem zmuszany(a duzo mi to dało) nie poszedlem w slady ojca(bardzo lubie pograc w kosza ale na luzie) , od 4 klasy podstawowki gram w siatkowke(mała druzyna która ma treningi co poniedzialek), gdy byłem w 6 klasie zachcialo mi sie grac w noge. pograłem 2 miesiace(głownie dzieki chlopakom z ktorymi trenowalem bo wiekszosc nie lubila nowych). od 1 klasy gimnazjum gram w piłke reczna(moja druzyna jest super;D) i tak juz zostanie. ten sport jest zaje...ty;)