Oto plan:
Dotychczasowy:
przysiad/mc
wyciskanie poziomo
wiosłowanie sztangą
wyciskanie żołnierskie
ściąganie drążka wyciągu wąsko podchwytem
unoszenie bokiem stojąc
prostowanie ramion na wyciągu
uginanie ramion na modlitewniku (maszyna)
szrugsy
wspięcia na palce
spięcia brzucha na maszynie
Nowy:
(starałem się maksymalnie wykorzystać ćwiczenia złożone)
1.wyciskanie poziomo
2.wiosłowanie sztangą
3.wyciskanie zza karku (szeroki chwyt) (barki)
4.ściąganie drążka wyciągu do klatki (szeroki chwyt)
5.przysiad/mc (przeniesione bo to nie jest mój priorytet, reszta musi dorównać)
6.wyciskanie żołnierkie (chwyt na szerokość barków) lub wyciskanie wąsko w leżeniu (to ma być głównie triceps ale złożone, a nie izolowane)
7.ściąganie drążka wyciągu do klatki ("do brzucha") (wąski chwyt neutralny) - to ćwiczenia ma być głównie na biceps ale nie ma być izolowane, poza tym nie chcę rezygnować z dodatkowego ćwiczenia mięśni klatki i pleców w tym ćwiczeniu - jeśli miałoby być ono zastąpione uginaniem ramion to musiałbym dołożyć dodatkowo przenoszenie za głowę
7.unoszenie sztangi wzdłuż tułowia (zamiast unoszenia bokiem z poprzedniego cyklu)
8.szrugsy
9.wspięcia na palce
10.spięcia brzucha
Proszę nie komentować ilości ćwiczeń - jest ich w sam raz, mieszczę się w czasie 45 minut przez większość treningów. Ilość serii dobieram tak aby każde ćwiczenia nawet w ostatniej serii maksów wykonywać poprawnie technicznie.
"NO BRAIN - NO GAIN"