Krótka historia: Przygodę z siłownią zacząłem gdzieś 5,6 lat temu. Zawsze byłem wątłej postury jak zresztą do dziś ( szczegóły podam zaraz ). Przez te lata ćwiczyłem po 2,3,4 miesiące i na tyle samo robiłem sobie przerwy albo i dłużej. Chodziłem głównie na siłownie ale i zdarzyło mi się ćwiczyć w domu ( mam swój sprzęt ). Efekty były dla mnie zbyt mierny i mało miałem motywacji dlatego przestawałem ćwiczyć. Praktycznie nigdy nie stosowałem diety i pewnie tu jest pies pogrzebany. Chociaż starałem się jeść więcej ryżu, piersi z kurczaka itd. Itd. Itd.
Sęk w tym, że chce zacząć jakby od nowa. Na siłownie nie chodziłem prawie 9 miesięcy ( próbowałem sił w innym sporcie).
Zasady ogólnie znam, „Biblie Weidera „ czytałem parę razy i większość rzeczy pamiętam.
Dane:
Wiek-22 lata
Staż- w/w
Waga- 65kg ( kpina, co nie?)
Wzrost-176cm
Cel- poniżej
Nie mam (chyba) problemu z ułożeniem sobie planu. Zamierzam chodzić 3x w tygodniu (pon,środa,piątek).
Poniedziałek:
Plecy / Biceps / Przedramie
Środa:
Barki / Nogi / Brzuch
Piątek:
Klata / Triceps / Brzuch
Nie podaję konkretnych ćwiczeń bo z tego co wiem to powinno się je zmieniać, mieszać ( jeśli się mylę to proszę o sprostowanie). Standardowo duże partię mięśniowe(klata,plecy,barki) - 4 ćwiczenie po 4 serie po 12/10/8/6 (??) a małe (bieps,triceps) - 3 ćwiczenia po 4 serie po 12/10/8/6 (??)
Dodałem znaki zapytania po ilościach powtórzeń bo nie jestem pewny. Słyszałem, że niektóre mięśnie ćwiczy się z większą ilością powtórzeń i tutaj prośba do Was, szanowni koledzy abyście mnie pouczyli
Cel - Chyba nie mam innego wyboru jak Masa, prawda? Chcę poprawić swój wygląd, nie być taki „drobny" . Z drugiej strony chciałbym mieć widoczne te mięśnie, nie jak w przypadku masy - napompowanie. Nie chcę tutaj oczywiście nikogo urazić ale celem moim nie jest mieć 4,5 w łapie i nosić koszulki XXL , tylko wyglądać dobrze i zgrabnie jednocześnie :p Chcę też być silniejszy ale trening na siłę przy moim wyglądzie/wadze to byłby żart.
Pytania mam też odnośnie diety … słyszałem ( trochę stosowałem ) jedzenie piersi z kurczaka, makarony, ryż, mleko, sery, orzechy itd. Itd. Można tego wymieniać w nieskończoność. Mam problem raczej z tym, że nie wiem co kiedy jeść. Czy ryż po treningu? Czy przed? A dokładnie to kiedy jeść białka i węglowodany? Chyba węglowodany po treningu, prawda? A kiedy białka?
Nie chcę startować w żadnych zawodach i przestawiać swoje życie o 180 stopni dla siłowni. Ale nie chce też podejść to tego na takim luzie, że będę sobie chodzi i machał żelastwem.
Proszę o pomoc bo nie wiem jak dokładnie ćwiczyć, czy to co piszę jest nadal aktualne i proszę o pomoc z dietą. No i czy ćwiczenia należy zmieniać czy robić cały czas te same??
Wiem, że pewnie wszystkie odpowiedzi i porady są na forum ale jest tego naprawdę tyle, że czytałbym parę dni i być może bez satysfakcji. Wiem, że to dla was kolejny temat o pomoc z planie itd. Ale proszę nie olewajcie mnie i pomóżcie mi
Z góry bardzo dziękuje za pomoc i miłą dyskusję
Pozdrawiam !
Edit:
Zapomniałem dodać, że korzystałem 2x z kreatyny. Efekty były mizerny z mojego powodu. Za pierwszym razem korzystałem tuż przed maturą a co za tym idzie, stres, brak wolnego czasu, chęci na ćwiczenia itd.
Za drugim razem korzystałem z Creatine X-Treme ( inkospor ). Z resztą mam do teraz 3/4 bo na opakowaniu było napisane, żeby brać tylko 3 gramy dziennie przez miesiąc a puszka ma 500g.
Tak więc pytanie czy źle brałem? Należy brać 3razy dziennie po 5 gram ? Tak gdzieś po przeczytałem ... i czy nadal mogę ją wykorzystać? skoro ma ważność do 09/2008 ?? Jeśli tak to kiedy brać? Dzięki !!!!!
Zmieniony przez - aPlus w dniu 2007-08-19 18:44:00