Moj glos jest kierowany do wszystkich rodzicow.

Mam nadzieje ze niejeden zwroci na to uwage, bo nie sami nastolatkowie tutaj zagladaja.

Niby siano maja a ty nie masz co jesc?

więcej ludzi to przeczyta (ja przeczytalem od momentu w ktorym kopnales ojca w klate https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/14.gif[/img]) niz myslicie... a zrozumie więcej niż przypuszczają wszyscy z poza sfd) niz myslicie... a zrozumie więcej niż przypuszczają wszyscy z poza sfd) niz myslicie... a zrozumie więcej niż przypuszczają wszyscy z poza sfd[img]../../buziaki/17.gif" alt="" />

hehe szczerze mowiac jak przeczytalem ten tekst, pisany takim językiem jak dobra powieść a potem przeczytalem te wasze(nasze) odpowiedzi to --->

Zawodny, chcesz sie ze mnie ponapier***** to prosze bardzo cisnij ze mnie ile wlezie. Widocznie nie wiesz czym jest walka z kolejnym dniem aby miec za co zjesc. Droge miales prosciutka, podziekuj za to Bogu, bo widocznie nie doceniasz tego co masz. Szedles sobie swoja sciezka, spacerki, trawka i sloneczko. Ja juz na starcie zycia dostalem z buta i gdy juz lezalem dostawalem kolejne. Wpadlem w to gowno i ciezko jest sie z niego wygrzebac. Powoli wstaje, mam jeszcze tylko dwa lata aby to wszystko z siebie zrzucic. Musze trzymac zlosc w sobie. Jezeli ja uwolnie wpadne spowrotem w to bagno i byc moze juz sie nigdy nie wydostane. Idz, walnij sobie gainerka, stac Cie na niego? To dobrze. Docen to, ze miales dobrych rodzicow. Ja dziekuje za kazdy kolejny dzien ze mam mozliwosc zmiany swego zycia na lepsze. Za prace. Za silownie. Za to ze chociaz dziadkowie czasem wyciagaja do mnie pomocna dlon. Nawet nie wiesz jaka jest we mnie niedosyt zycia gdy szukam najtanszych produktow w supermarketach ktore jak najlepiej spozytkuje (bialka, wegle) a patrze takiego co idzie przede mna i wrzuca wszystko na co ma ochote. Zazdrosc, zawisc? Tylko mnie dodatkowa wzmaga aby trzymac swego. Oszczednosc to moja podstawa przy doborze posilkow. Pewnie tego nie zrozumiesz, ale ja pomimo ze mam niewiele, wciaz kocham zycie i wierze w lepsze jutro. Pozdrawiam i zycze jak najlepiej. Pomysl co by bylo gdybys nie mial tego co masz, docenc to, ze rodzice podarowali Ci siebie. Podziekowas im kiedys za to, ze sie Toba opiekowali, byli wsparciem i mogles zawsze na nich liczyc?

Zmieniony przez - Refleksja w dniu 2007-08-21 19:24:44

W chacie zawsze mialem kulture, nie mialem wszystkiego co chcialem ale jedzenie zawsze bylo tylko zeby trzymac diete to musze sam kupowac twarog tunczyka, gainer ryz i inne suple, za******lam na to zeby miec siano na studia i inne przyjemnosci. Wiec nie ******l ze kazdy ma lekko. Do wszystkiego trzeba dojsc samemu.
I nie ******l ze sie z ciebie smieje czy cos, pytam tylko jak to sie dzialo ze starzy mieli siano a ty nie miales co jesc? Bo tego nie rozumiem, jak starzy moga robic komus diete glodowa lub nie robic obiadu? Nie zostawiali nawet siana lub ziemniakow czy czegos zebys sam sobie mogl zrobic?

To jedwabiscie ze pracujesz na swoje. Wazne ze masz swoj cel i dazysz do niego.

Starzy mieli siano wiec jedli co chcieli i gdzie chcieli, prawie zawsze na miescie i nie obchodzilo ich co dzieje sie w domu. Rozumiesz mniej wiecej? To tak jakbys mial akwarium z rybkami, a pokarm dla nich by stal obok. Rybki by pozdechaly gdybys ich nie karmil z twojego braku czasu, dyscypliny czy innej przyczyny. Wszystko byloby w zasiegu reki jednak tak daleko...


Jeden z kawalkow na ktoryc sie budowalem: WWO - Desiderata
Kawalek spokojny, gleboki. Zachecam do jego przesluchania a przynajmniej przeczytania tekstu:

"Desiderata forma duszy leku
Człowieku wśród zgiełku i pośpiechu spokojnie idź
Pamiętaj jaki pokój może w ciszy być
Tak dalece jak możliwe siebie się nie wyrzekaj nie
Dobre stosunki z innymi ludźmi miej
Swoją prawdę głoś swoją prawdę szerz jasno i spokojnie
Słuchaj też bo każdy ma swoją historię
Nawet głupiec ignorant ma swoją opowieść
Powiedz czy porównujesz się z innymi
Jeśli tak wtedy możesz stać się zgorzkniały albo próżny
Bo każdy różny
Zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie
Nikt taki sam
Ciesz się że masz plan i ciesz się osiągnięciem
W pracę włóż serce
Jakakolwiek skromna będzie to trwała wartość
A otaczające ją koleje losu zmienne
W jednym momencie każde przedsięwzięcie
Ostrożnie na oriencie bo świat pełen jest oszustwa na przekręcie
Prawdziwą zaletę życia odnaleźć musisz
Wielu dąży do ideałów czy ty to w sobie dusisz
Bądź sobą
Nie próbuj zwłaszcza uczuć ukrócić odrzucić własnej miłości
Bo w całej tej oschłości jest ona wieczna jak trawa
Przyjmuj to co niosą lata wyrzekając się przymiotów młodości
Jakby to nie była żadna strata
Desiderata
Słuchaj rozwijaj siłę ducha
Ewentualną tarczę na cios kata jakim jest nieszczęście
Lecz nie dręcz się wyobraźni tworami
Wiele obaw rodzi się gdy jesteśmy sami albo znużeni
Dyscyplinę się ceni
Ale poza tym bądź łagodny dla siebie
Jesteś wszechświata dzieckiem
Niż drzewa i gwiazdy niemniej masz prawo tu być
Czy to jasne dla ciebie czy nie
Nie wątp że wszechświat jest taki jaki być powinien
Więc bądź w pokoju z Bogiem
Cokolwiek myślisz o Jego istnieniu
Czymkolwiek się zajmujesz
Jakiekolwiek pragnienia Cię duszą
W ulicznym zgiełku i zamęcie trzymaj pokój ze swą duszą
Z całym swym zakłamaniem znojem i marzeń rozwianiem
Jeszcze ten świat wygląda pięknie
Bądź uważny staraj się być szczęśliwy
Desiderata przekaz prawdziwy
Desiderata forma duszy leku
Człowieku wciąż aktualna pod koniec XX wieku
Desiderata forma duszy leku
Człowieku wciąż aktualna pod koniec XX wieku"

Zawodny pracuje w macu wiec wie co to wyzysk

Do autora "Mój głos jest kierowany do wszystkich rodziców"

Może to zabrzmi głupio ale bardzo poruszyła mnie twoja historia nie wiem jak inaczej mam to ująć. Uważam, że bardzo dobrze zrobiłeś że ją tutaj umieściłeś nawet jeśli inni sądzą inaczej. (Mam propozycję dla wszystkich którzy są zdania że do rodzicielstwa im daleko i mają zbyt krótką pamięć aby zapamiętać ten wpis: zapiszcie sobie linka na kompie i wracajcie do niego aby nie zapomnieć gdy przyjdzie czas serio, poza tym żeby kochać nie trzeba być rodzicem jesteście przecież kolegami, partnerami i naprawdę warto zaoferować pomoc przyjaźń, zrozumienie, zainteresowanie, ciepłą rozmowę, uśmiech drugiemu człowiekowi) tak przy okazji to rzeczywiście dobry pomysł żeby umieścić ten wpis na forach dla rodziców. Do autora: bardzo mocno trzymam za ciebie kciuki żeby udało ci się usamodzielnić i wyprowadzić od rodziców. Widać, że jesteś mądrym chłopakiem i wierzę że dasz sobie radę w życiu i nie będziesz popełniał błędów swoich rodziców. Życzę Ci szczęścia i prawdziwej miłości obyś jeszcze czuł się kochany, powodzenia, pozdrawiam.

odświeżyłaś temat z 5 lat ;))