Wyciskanie wąskie i skos

Mam dwa pytania, nie mogłem znaleźć nic mądrego w wyszukiwarce. Może te pytania są głupie, ale kogoś zapytać muszę.

Pierwsze: ile można brać ciężaru na wąski chwyt przy wyciskaniu na ławce poziomej (nie skośnej)? W szerokim wyciskam piramidką do 57,5 kg 4 serie po 8. Ile mogę brać na wąski tak, żeby sobie nie połamał nadgarstków, a ćwiczenie przynosiło efekty? Czy mam po prostu brać "ile dasz radę" czy też przy tym ćwiczeniu polecane są mniejsze ciężary właśnie ze względu na nadgarstki? Gdzie ma się znajdywać gryf w momencie opadu na klatkę w wąskim? Na poziomie sutków? Wyżej? Gdzie?

Druga sprawa: na siłowni nie mam dostępu do czegoś takiego jak skos w dół. Ławeczki można ustawić do góry, ale nie można ich obniżać poniżej 0 stopni. Czy istnieje jakiś sposób na wybrnięcie z tego? Może są jakieś "domowe sposoby" i można wykorzystać jakoś sprytnie inny sprzęt? Pytam o to, bo mam słabą wewnętrzną stronę klatki i chciałbym ją rozbudować.

Pytanie pierwsze: Akurat tak sie składa że odkąd zacząłem ćwiczyć to robiłem wąski i jest to dobre ćwiczenie, ale jeżeli chodzi o ciężary to ja biore ok. 20kg mniej niż przy chwycie normalnym i robie na maksa. jeżeli chodzi o nadgrstki to nie musisz chwytać tego całkiem wąską, tylko złap sobie to troche szerzej niż barki i zobaczysz sam ze to ćwiczenie raczje nie jest bardziej szkodliwewe niż normalne wyciskanie szeroko

Pytanie drugie: Jeżeli chodzi o wyciskanie sztangi głową w dół to ja bym sie tym nie martwił tylko zastąpił je pompkami na poręczach, bo podobno działa podobno dziął tez na dół klatki tak jak wyciskanie głową w dół.
Pozdrawiam:)

co do ciężaru to sam musisz dobrać sobie odpowiedni... na pewno będzie mniejszy niż przy klasycznym wyciskaniu...

na wewnętrzną część klatki właśnie dobre jest wyciskanie wąskim chwytem... możesz też dać wyciskanie hantli trzymanych razem (tak żeby stykały się krążkami) od tego na pewno nadgarstki nie będą bolały...