Czy Mój Instruktor Ma Pojecie O Kulturystyce?

Witam,mam takie pytanie poniewaz dzisaj pierwszy raz poszedłem na profesjonalna siłownie,wczesniej trenowałem tylko w domu bez odpowiedniego planu treningowego ani diety.Po wejsciu na siłownie odrazu dostałem od instruktora plan treningowy który zaraz przedstawie.

Coś o mnie;Wiek-17
Wzrost-175
Waga- 65 kg
Cel-Uzyskanie w miare morzliwosci jak najwiekszej masy miesniowej.

Plan na najbliższe 3 tygodnie,trening 3 razy w tygodniu

1.UGINANIE RAMION PODCHWYTEM STOJĄC-Z RĄCZKĄ WYCIĄGU 2 serie po 10-12 pwt.
2.UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI STOJĄC PODCHWYTEM(Z „SUPINACJĄ" NADGARSTKA) 2 serie po 10-12 pwt.
3.ŚCIĄGANIE DRĄŻKA WYCIĄGU GÓRNEGO W SIADZIE SZEROKIM UCHWYTEM (NACHWYT) 2 serie po 10-12 pwt
4.PRZYCIĄGANIE LINKI WYCIĄGU GÓRNEGO W SIADZIE 2 serie 10-12 pwt.
5.PROSTOWNIE NÓG W SIADZIE 3 serie 10-12 pwt.
6.PROSTOWANIE RAMION NA WYCIĄGU STOJĄC 2 serie 10-12 pwt.
7.UGINANIE NÓG W LEŻENIU 3 serie 10-12 pwt.
8.WYCISKANIE JEDNORĄCZ SZTANGIELKI W SIADZIE 2 serie 10-12 pwt.
9.WYCISKANIE SZTANGIELEK W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ 2 serie 10-12 pwt.
10.ROZPIETKI NA ŁAWCE POZIOMEJ 2 serie 10-12 pwt.
11.WYCISKANIE SZTANGI ZA GŁOWY(Tzn robiłem to na maszynie) 2 serie 10-12 pwt.

Tak o to wyglada mój plan treningowy oczywiscie plus rozgrzewka,co o nim sadzicie?czy instruktor dobrze mna kieruje?czy moge w wolne dni chodzic i biegac tylko na bieżni?prosze ocencie to, nie martwie sie juz tak o przyrost miesni tylko o samo zdrowie.pozdrawiam

nie wiem jak dla mnie troche plan do dupy bo:

katujesz mniejsze grupy miesniowe przez co pozniej nie bedziesz miał siły na wieksze grupy miesniowe

wg. mnie zacznij robic najpierw duze grupy miesniowe czyli ( klata, nogi, plecy, barki to srednia grupa)

po mniejsze grupy biceps, triceps , łydki

pozdrawiam a o zdrowie sie nie martw

Dał ci plan ACT ale jak dla mnie to brakuje podstawowych ćwiczeń w nim

Niby to plan ACT ale jakis taki dziwny. Dziwna kolejnosc.
Zajrzyj tutaj
https://www.sfd.pl/PROPOZYCJA_TRENINGU_DLA_POCZĄTKUJĄCYCH-t18564.html 

Moim zdaniem ma mizerne.
Na poczatek dobrze robic glownie zlozone podstawowe cwiczenia.
Przysiady, wyciskania (na plaskiej, nad glowe etc), podciaganie, wioslowanie, pompki na poreczach, martwy ciag (tylko strach przy takim instruktorze bo cie moze zle nauczyc i nie poprawi blednej techniki).
Te cwiczenia zawsze beda stanowily podstawe i dobrze od nich zaczac. Sa tez najlepsze dla ogolnej sprawnosci i budowania masy. Instruktor natomiast "zapodal" mase cwiczen izolowanych w dodatku w bezsensownej kolejnosci.
Niestety wiekszosc "intruktorow" na silowniach ma blade pojecie o tym, co robi.

Widze ze chyba faktycznie mój 'instruktor' ma blade pojecie w tym co robi,
wiec jak prawidłowo powinien wygladac mój plan?i co moge robic w dni wolne?

Moim zdaniem rob przez 2 miesiace ACT a pozniej sie zobaczy moze FBW...

Ja bym zaufał mimo wszystko.
Trener to z założenia osoba bardziej doświadczona, wykwalifikowana i ma pojęcie o czym mówi. No chyba że to z łapanki jakiś na osiedlówce- wtedy brałbym poprawki na ewentualne błędy.

Później po wynikach powiedzmy 2-3 cykli sie okaże czy to szalony geniusz czy tylko szaleniec.