Ból w plecach

Chodzę od 3 miesięcy na siłownię. 1 miesiąc poświęciłem przygotowaniu mojego ciała do bardziej wymagających ćwiczeń. W następnych dwóch miesiącach zabrałem się za sztangę itd. Po 2 miesiącu ćwiczeń zacząłem odczuwać lekki ból w plecach, tj. w dolnej partii mięśni kręgosłupa, lecz tylko podczas gry w piłkę nożną czy koszykówkę. Teraz mija 3 miesiąc chodzenia na siłownię, a ból się pogarsza, nie mogę już biegać, skakać, jazda na rowerze przynosi mi sporo bólu, a nawet mam problemy z chodzeniem czasem.

Co mogę zrobić aby zlikwidować ból. Domyślam się, że mam jeszcze za słabo wzmocnione mięśnie kręgosłupa. Będę musiał stopniowo je wzmacniać. Przerwa w uczęszczaniu na siłownie i w grach fizycznych rozumiem że też jest nieunikniona, a leki jakieś używać? może ktoś z was miał podobny problem?

Z góry dziękuję.

Ja mam taki problem.Ale przyczyną nie była siłownia.Lecz piłka nozna a raczej upadek podczas gry.Byłem u lekarza i oczywiscie nic nie stwierdził.Wreszcie dostałem skierowanie na przeswietlenie i okazało sie ze to Choroba Scheuermanna.Jesli chcesz wzmacniac mesnie kregosłupa to oczywiscie nie za pomocą ciezarów.Tak czy tak lekarz i zdjecie konieczne.A moze jest to zwykłe przeciazenie.Ja juz ci tego nie powiem.Wiesz co musisz zrobic:)

A jak u Ciebie z prawidłową techniką & doborem odpowiedniego ciężaru?

"może ktoś z was miał podobny problem?"
7 lat gralam w kosza od 4 mam podobny problem od 4 miesiecy nie trenuje,walcze z bolem i sie rehabilituje.
Masz racje gorset miesniowy jest b.wazny ale dopoki jest bol nie powinno sie cwiczyc. Przerwa w treningach jest wskazana (bo moze to przeciazenie) tak jak wizyta u lekarza jesli mimo Twoich staran bol nie minie. Lekow nie polecam mi bardziej niz leki na bol pomoglo przyjmowanie dogodnych pozycji i odpoczynek a potem rehabilitacja ktora bede kontynuowac.

"A jak u Ciebie z prawidłową techniką & doborem odpowiedniego ciężaru?"

W zasadzie nie jestem zbyt dobrze doświadczony. Jednak jestem pod okiem instruktora, który zazwyczaj jak znajdzie czas (jak wiadomo na siłownie nie jestem sam), to patrzy co, ile i jak biorę.

ehhh 4 miesiące leczyłeś? kolega miał podobny problem leczył 2 miesiące.. ja chyba zwariuję ;/ dobra dyspozycja potrzeba mi od zaraz. no trudno, będe starał się robić co w mojej mocy i dzięki za porady!

https://www.sfd.pl/Wada_postawy:__-t348536-s2.html
Tu znjadziecie cwiczenia wzmacniajace grzbiet i brzuch dzięki czemu mniejsze ryzyko o kontuzje!Ponadto one nastawiają wasze kregi na właściwe miejsca!