cgoroby psychiczne=śmierć
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Troche trudne pytanie zadales.....poczytaj tutaj:
Terapię hipochondrii utrudniają dwie podstawowe przyczyny. Po pierwsze, pacjent jest głęboko przekonany o tym, że jego dolegliwości wynikają z choroby ciała i dlatego nie akceptuje sugestii lekarza o konieczności leczenia przez psychologa lub psychiatrę. Po drugie, zachowania hipochondryczne - choć nie akceptowane społecznie - pomagają pacjentowi zachować pewien rodzaj równowagi psychicznej. Próby usunięcia przyczyn jego dolegliwości są odbierane jako usiłowanie zaburzenia tej równowagi, co z kolei powoduje niechęć do terapii.
Czasami jednak, po zdobyciu zaufania hipochondryka, udaje się przekonać go do leczenia. Pewne korzystne efekty zanotowano dzięki stosowaniu leków antydepresyjnych (np. Prozacu). Częściej jednak pacjentów hipochondrycznych poddaje się psychoterapii behawioralno-poznawczej. Ogólnie rzecz biorąc, teoria behawioralna zakłada, że zachowania nerwicowe są wyuczoną reakcją i w związku z tym powinny być leczone metodami opartymi na mechanizmach uczenia się.
W przypadku hipochondrii działania terapeutyczne mają więc na celu wytworzenie u pacjenta nowego podejścia do choroby i reagowania na nią, by - tak jak w chorobie przewlekłej - nauczył się żyć z hipochondrią i zrozumiał, że odczuwane przez niego przykre dolegliwości nie uniemożliwiają mu normalnego funkcjonowania.
Ze str: http://www.resmedica.pl/zdart8993.html
Nie wiem czy da sie wyleczyc z takiej choroby bez pomocy z zewnatrz.
Terapię hipochondrii utrudniają dwie podstawowe przyczyny. Po pierwsze, pacjent jest głęboko przekonany o tym, że jego dolegliwości wynikają z choroby ciała i dlatego nie akceptuje sugestii lekarza o konieczności leczenia przez psychologa lub psychiatrę. Po drugie, zachowania hipochondryczne - choć nie akceptowane społecznie - pomagają pacjentowi zachować pewien rodzaj równowagi psychicznej. Próby usunięcia przyczyn jego dolegliwości są odbierane jako usiłowanie zaburzenia tej równowagi, co z kolei powoduje niechęć do terapii.
Czasami jednak, po zdobyciu zaufania hipochondryka, udaje się przekonać go do leczenia. Pewne korzystne efekty zanotowano dzięki stosowaniu leków antydepresyjnych (np. Prozacu). Częściej jednak pacjentów hipochondrycznych poddaje się psychoterapii behawioralno-poznawczej. Ogólnie rzecz biorąc, teoria behawioralna zakłada, że zachowania nerwicowe są wyuczoną reakcją i w związku z tym powinny być leczone metodami opartymi na mechanizmach uczenia się.
W przypadku hipochondrii działania terapeutyczne mają więc na celu wytworzenie u pacjenta nowego podejścia do choroby i reagowania na nią, by - tak jak w chorobie przewlekłej - nauczył się żyć z hipochondrią i zrozumiał, że odczuwane przez niego przykre dolegliwości nie uniemożliwiają mu normalnego funkcjonowania.
Ze str: http://www.resmedica.pl/zdart8993.html
Nie wiem czy da sie wyleczyc z takiej choroby bez pomocy z zewnatrz.
"Powstałem z nicości obrałem drogę ku wolności..."
Polecane artykuły