Zmiana treningu klatki

Od ponad 2 miechów jadę ten sam trening klatki, czas go zmienić. Co proponujecie?

Dotychczas robiłem tak:

Klatka w poniedziałek, raz w tygodniu.
Wyciskanie na ławce poziomej szerokim chwytem
Wyciskanie na ławce poziomej wąskim chwytem
Rozpiętki na ławce poziomej sztangielkami

Już nic nie mówię, że cycek nic się nie chce ruszyć... siła urosła, ale obwody nic :-/...

Na co to pozamieniać?
Wyciskanie na skosie głową do góry szerokim chwytem
Wyciskanie sztangielek na skosie głową do góry (zbliżam sztangle do siebie jak są u góry)
Rozpiętki na linkach

?

Proszę o pomoc, bo już mam dość zastoju w tym cycku.

mozesz zamienic tak jak zaproponowales...
przeanalizuj swoja diete bo przy dobrym zarciu i twoim stazu brak postepow jest conajmniej dziwny..jesli dieta ok to czas najwyzszy na jakies mono.. pozdro

kropekkom
[Wyciskanie na skosie głową do góry szerokim chwytem] ok
pWyciskanie sztangielek na skosie głową do góry (zbliżam sztangle do siebie jak są u góry)] po co jeszcz raz gore ? ja bym dal wyciskanie plasko hantle albo glowa w dol sztanga
Rozpiętki na linkach ] ok albo sciaganie linek do brzucha

ja robie np tak
sztanga gora 4x10
sztganga dol 10=10>8>8
przenoszenie 4x10
brama 3x12

Kropekkom

Przeczytaj temat Krzycha666 "Godzilla kontra klatka piersiowa". To jest sposób na zastoje dla każdego

Dzięki za pomoc.

Czytałem trochę ten temat o klacie i też dlatego natchnęło mnie do zmiany treningu. Tylko tam jest 50 stron do czytania, nie wiadomo co wybrać .

Co do opcji, które podajecie: na siłowni nie mogę ustawiać ławeczki skosem w dół- nie ma takiej możliwości.

Wystarczy, że przeczytasz to co Krzych napisał na początku, tam jest cała esencja A na skos w dół to raczej za wcześnie

Mogę wiedzieć dlaczego za wcześnie? W sumie, ja mam problem taki, że zewnętrzny cyc jest nawet taki sobie, ale wnętrze klatki i dół to lipa...

Dopiero zaczynasz treningi i wyciskanie głową w dół jest bynajmniej zbędne, ponieważ nie masz jeszcze masy klatki, jako takiej. Wyciskanie głową w dół nie buduje masy, tylko podcina klatkę i "oddziela" ją jakby od mięśni brzucha

Pomyślałem trochę i doszedłem w tej kwestii jeszcze do innych wniosków. Jeśli przez tyle czasu ćwiczeń na ławeczce i braku przyrostów, zmienię trening na prawie to samo tyle, że ławkę ustawię trochę pod innym kątem, a zamist sztangli wezmę linki to wyjdzie na to samo i znowu zmarnuję kilka miesięcy.... Już mam za sobą jeden taki trening i nawet cycka nie czułem po nim...

Pomyślałem więc nad całkowicie odmiennymi ćwiczeniami niż wyciskanie takie czy owakie i rozpiętki. Miało by to wyglądać następująco:

1. Przenoszenie hantelka nad głową 4 serie.
2. Ściąganie linek wyciągu w staniu 4 serie.
3. Pompki na poręczach 4 serie.


Co myślicie?