Wspinaczka a odzywianie

mysle, ze z tym "silnym umiesnieniem" to na prawde, odczucie indywidualne. Zreszta jak i z tusza rowniez . Ogolnie przyjmuje sie - i to dziala - gdy obciazenie miesni jest niewielkie (przy ciezarach mowa o obciazenich pozwalajacych na 15-20 ruchow, przy biegach mowa o dlugich dystansach) to nie powoduje rozrostu miesni. Zreszta wystarczy tak prosto porownac sprinterow do dlugodystansowcow . Slowem bieganie na biezni nie przyczyni sie do rozrostu miesni. Ale wiele kobiet jak tylko pojdzie na aerobik to zaraz narzeka ze im miesnie rosna. Na prawde ciezko mi cokolwiek tobie powiedziec bo mamy, zapewne, inne spojzenie na miesnie. Ja lubie gdy miesnie sa zarysowane, gdy na nogach jak ide widac prace miesni, nigdy mnie problem nadmiaru nie stresowal (nosze rozmiar 36 i nie czuje sie za duza), chyba, ze przesadzilam z ciezarami na silowni i kaptury za mocno zaczely byc widoczne . Ale z miesniami jest tak, ze dostosowuja sie do wymagan, jak sie im te wymagania zmiejszy one tez sie zmniejszaja.

dzieki za pomoc, fajnie uslyszec cos od innej kobiety :)

nasze spojrzenia sa zapewne nieco inne :) ja cwicze "silowo" tylko 2 razy w tyg, aby ujedrnic i wzmocnic miesnie, z malym obciazeniem :) cwicze rowniez bo lubie, bo mnie to odstresowuje, uwalnia agresje. nie chce miec duzych ani zbyt widocznych miesni, pragne zdrowego, smuklego i zgrabnego ciala.

rozmiar 36 - gratuluje! nie dziwie sie, ze ci on nie przeszkadza :) zazdrosze superfigury! ja nosze zwykle 36-38, choc bluzki czasem kupuje dzieciece lub 34. spodnie chcialabym 36 - czasem sa troszeczke zaciasne w udach.

problem w tym,ze ejstem fanatyczka odchudzania i diet, uzalezniona od ruchu. ja nawet wypoczywac nie umiem bez stresu... odchudzam sie z przerwami od 12 roku zycia... za rada chwilowego postanowilam zrobic przerwe 1-2 tyg, nie obzeram sie, jem zdrowo (sniadanie-platki owsiane; obiad zupa-krem z marchwi,brukwi i pora gotowany na piersi kurczaka z 15g pestek dyni;lub pieczony kurczak bez tluszczu;duzo warzyw, sporo owocow;czasem pozwole sobie na wolny posilek-wyjscie do knajpy chinskiej,nalesniki z serem i cynamonem-cos czego mi bardzo brakuje a czego nie jadlam od miesiecy,max 2 razy w tyg...pilnuje oczywiscie kalorii, nie opycham sie .

nastepny cykl bedzie trwal ok 9 tyg, az do wyjazdu na swieta. dozowanie obciazenia, max do 10kg, po silowym jak zwykle 30min biezni (biegam z tetnem 140-150-chyba ok?), 2 razy scianka, bieznia raz 40-50min, moze pilates (?)... dieta znow 1500kcal 10 wskazowek zywieniowych, wolny posilek 1-2 razy w miesiacu, 2g bialka/kg ciala.

troche mnie podbudowalas, ze miesnie tak szybko nie rosna, ze 10kg nanogi to nie jest wcale takduzo, ze bieznia nie umiesnia nog, ze trening silowy je wysmukla. dzieki!

ps: to twoje zdjecie? jesli tak to gratuluje! choc sama chce byc "mniej umiesniona" ;) ale szacuneczek!

nie nie , to jest modelka fitness, no takich nog bym nie chciala, ona ma za mocno jak na moj gust rozwiniete miesnie nog , dlatego nie robie na nogi cwiczen z duzymi obciazeniami, a wlasnie tk na 20 powtorzen
moje zdjecia sa w moim blogu
https://www.sfd.pl/Blog/_ksztaltowanie_sylwetki-t349450.html 

Przy zakresie powtórzeń 6-20 zazwyczaj możemy liczyć na wzrost masy mięśniowej. Trwa debata nad tym jaka ilość powtórzeń pozwala uzyskać maksymalne przyrosty. U osób które dopiero zaczynają treningi na siłowni ilość powtórzeń nie ma takiego znaczenia. W jednym z badań przeprowadzonych na rozpoczynających treningi kobietach po 8 tygodniach nie zauważono różnic w adaptacji do treningu bez względu na zakres powtórzeń: 4-6 RM lub 15-20 RM. Dla osób początkujących zalecana jest większa ilość powtórzeń.

Samo zwiększenie ilości białka w diecie, nawet przy deficycie kalorycznym bez treningu może stymulować wzrost masy mięśniowej, obserwowano taką zależność podczas badań na osobach stosujących diety bardzo niskowęglowodanowe. Jednak to co obserwują naukowcy w warunkach laboratoryjnych nie zawsze widać w lustrze

Zmieniony przez - ellis w dniu 2007-10-03 17:09:55

interesujace widomosci choc prawda, ze teoria czesto z praktyka sie mija :) jem 2g bialka/kg ciala, reszta zgodnie z 10 wskazowkami, dwa razy w tyg robie trening silowy po 12powt kazde cwiczenie i przyrostow nie zauwazylam :) do tego scianka i bieznia...nie zapeszam!:) zalezy mi na smuklych miesniach, lekkim zarysie a nie ich przyrostach :) czasem kolejne doniesienia naukowe prowadza do zawrotu glowy :)

ktos mi odpowie na pytania/watpliwosci w powyzszych moich wpocinach?:)

pozdrawiam

Grupa jest wybierana, ćwiczy, odżywia się w dany sposób, robione są dokładne pomiary, badania to nie teoria. Chociaż często nie oddają idealnie rzeczywistych warunków. W jakim kierunku postępują pewne zmiany Ty w lustrze możesz zauważyć czasem dopiero po kilku/kilkunastu miesiącach, naukowcy są w stanie zauważyć zależność która doprowadzi w przyszłości do takim zmian już po kilku dniach/tygodniach obserwując zmiany poziomu pewnych markerów.