1. Nerwica natręctw - wskazywałoby na ten stan "na początkku było to sprawdzanie po kilka razy swiateł", czyli ciągłe powtarzanie jakiejś czynności.
2. Nerwica lękowa - lęk utrzymuje się przez dłuższy okres czasu - około miesiąca, towarzyszy temu stanowi uczucie niepokoju, napięcie, pobudzenie. Sygnalizują lękowe oczekiwanie "dopiero za 22 dni bede miał to wizyte a juz nie moge wytrzymać juz trzymam te mysli natretne 6 dni nie daje se rady". W pobudzeniu wegetatywnym występują elementy hipochondryczne, ce****e je zaburzenie myślenia. Często temu stanowi towarzyszy lęk przed śmiercią, w Twoim przypadku lęk przed nie udzieleniem pełnej (z góry przygotowanej/założonej) informacji lekarzowi.
Wstępna opinia Mojej znajomej studiującej psychologię & pedagogikę.
Tyle odnośnie tematu. Nazwę tematu zmieniam na Nerwica natręctw / nerwica lękowa - być może przyda się dla innych. Temat zamykam - ponieważ doszły Mnie słuchy, że coś nie coś możesz zmyślać. Kolejne zakładane tematy z tą treścią będę kasował.
Niezwłocznie powinieneś udać się do dobrego psychiatry celem przeprowadzenia wywiadu / obserwacji / analizy Twojego przypadku (jeśli to nie jest bajer).
doping & zdrowie