Białko a jedzenie - ile?

Witam serdecznie,
od ok. 1,5 miesiaca biore same bialko, nic poza tym.
Moja waga - 75kg, wzrost 183cm, wiek 21 lat.

Wyglada to tak -
odzywiam sie jak dla mnie normalnie, nadwagi nie mam -
jem zazwyczaj lekkostrawne rzeczy, duzo jem bialego sera (prawie co2gi dzien) czesto ryz, czesto jakies mieso (najczesciej kurczak), kolacja glownie warzywa i jakies wedliny, unikam chleba i ziemniakow (nie znosze kartofli :P), prawie codziennie owsianka/platki ryzowe z mlekiem + miod.
Slodycze jem rzadko, jak juz to glownie czekolade.

3x w tygodniu jestem na silowni, trening trwa zazwyczaj 45-60min.
Doradzono mi, abym kupil sobie odzywke bialkowa.
Bralem najpierw przez miesiac Perfect Whey protein, bralem wg. wskazowek na opakowaniu, skonczylo sie, teraz kupilem Trec Nitroprogen.

Pytanie - czy takie branie bialka nie zaszkodzi mi?
Chodzi mi o to, ze w sumie nic nie obliczalem w mojej diecie... Pytanie czy moge sie "przebialczyc".
Narazie zadnych efektow ubocznych nie zauwazylem.

Poza tym, ze wlosy mi wypadaja, ale to dzieje sie od czasu jeszcze zanim zaczalem brac bialko - pytanie, czy bialko moze miec na ten proces wpływ??

przy twojej "diecie" raczej sie nie przebiałczysz :d

to moze prowadzic do groźnych chorob nowotworowych układu krwiotwórczego czyli do bialaczki (łac. leukaemia)































:) joke