Witam!
Kończą sie wakacje, ale jako ze jestem studentem to do października mam wolne :) Narazie ciągne lekką redukcję żeby spalić fatu jak najwiecej bo od października zaczynam "masować". Mam za sobą poł roku systematycznych ćwiczeń na siłowni (3 razy dziennie). Powoli zaczynam już planowanie mojego pierwszego cyklu. Zdecydowałem sie na standardowe połączenie kreatyny z dekstrozą i do tego HMB do celów antykatabolicznych i jako bonus dorzuciłem BCAA (Róznie ludzie piszą i oceniają ten produkt więc zdecydowałem się przekonać się na własnej skórze czy działa czy nie. Jestem akurat przy kasie więc nie szczędziłem sobie). Załączam plan suplementacji jaki opracowałem po obczytaniu kilkunastu (albo i kilkudziesięciu) artykułow na SFD, aczkolwiek czekam na konstruktywne opinie i rady. Teraz może moje dane:
Wzrost: 187
Waga: 75,5 - 78,7 kg (tak jestem raczej dokładny i skrupulatny ;P)
Staż: pół roku
Typ: Endomorfik z pewnymi elementami mezo...
Do końca września mam zamiar zgubić jeszcze 2, max 3 kg fatu. Obecnie jade na diecie 1750 kcal (B: 150g, T: 70g, W: 120), jak już wspomniałem siłownia 3 razy na tydzien do tego 2 razyw tygodniu biegam HIIT'em w taki sposób:
5 min - rozgrzewka (trucht)
45 sek - sprint ile fabryka da
30 sec - spokojny trucht
łącznie 6 takich interwałów. Od października dieta 2500-2750 kcal, wszystko zależy jak będe tyć, raczej chce uniknąć otłuszczenia, jak tylko skończe opracowywać dietę podeśle ją na SFD. Treningiem to samo. Narazie ciągne ostre planowanie i ustalanie wszystkiego. Cykl chce poprowadzić przez 6 tygodni, potem redukcja przez około 3-4 tygodnie (myśle nad dietą CKD), następnie jeśli $$$ dopisze, kolejny cykl.
Czekam na opinie i konstruktywne uwagi!
Zaznaczam że jestem bardzo zmotywowany, ambitny i zdesperowany, w gre nie wchodza zadne sterydy, dopingi itd, chce na wszystko sam ciężko zapracować, pot cieknący po dupsku to dla mnie nic nowego... POZDRAWIAM ! ;)
spartans never retreat! spartans never surrender!