Bark ...czy mogę powrócić ?

Witam

Jakiś czas temu miałem kontuzję naciągnięcia barku ... przynajmniej tak powiedział lekarz ( nie sportowy )
Objawy są tu typowe opuchnięcie , duży ból, czasami krwiak

Ja z tego wszystkiego miałem ból ale nie taki duży i zniknął on po kilku dniach smarowania maścią ... Teraz minęły 2 tyg jem Glucosamine i bark zupełnie mnie nie boli i teraz moje pytania :

1. czy mogę zacząć powracać na siłownię ?
2. jaka jest rozgrzewka na barki ?
3. jak poznać czy jeszcze jest kontuzja jeśli nie ma typowych jej objawów ?

Dodam tylko że nie miałem żadnych badań , lekarz po prostu wdusił mi kciuk w bark i stwierdził naciągnięcie ... więc nie wiem co o tym myśleć .

dzięki za wszystkie odpowiedzi .

Zmieniony przez - Zimer69 w dniu 2007-09-09 13:16:32

jest ktoś kto zdoła odpowiedzieć mi ?

miałem kiedyś naciągnięte ścięgna barkowe nawet tak bardzo że nie mogłem się jedną ręką czasami w głowe podrapać mimo to ćwiczyłem wiadomo nie tak intensywnie ale nawet jak bolało to starałem się dokończyć ćwiczenie.Nie byłem u żadnego lekarza codziennie rozciągałem go w DNT i w DT także w trakcie treningu.U lekarza nie byłem i mi samo przeszło.Do niczego cie nie namawiam tylko pisze jak ze mną było a czasami było źle,budziłem się w nocy bo tak mnie rwało że nie mogłem spać.Ja bym na początek spróbował poćwiczyć małymi ciężarami i zobaczyć co będzie.Na koniec jeszcze raz przypomne - rozgrzewka obowiązkowo przed w trakcie jak i po.

Wielkie dzięki :D No mnie właśnie nie boli zupełnie ten bark ... jutro powracam na lekki trening zobaczyć jak będzie jak nie będzie bolał to tydzień lekkiego i stopniowo będę zwiększał ciężary.