Garszczok
troche nie mialem czasu dzisiaj zeby wszystko ladnie opisac dodam rowniez to ze jem jak na swoja mase bardzo duzo... posilki co jakies 3 godzinki a nawet zdarza sie czesciej i nie jest to skibka chlebka z maleskiem tylko wartosciowe posilki... chodze do toalety praktycznie po kazdym posilku ;/ ja nie wiem czy mam az tak szybka przemiane materi czy co ale przytyc na dietce za cholere nie moge cwiczylem takze w domu ogolnorozwojowki i tylko troche sily nabralem i nic wiecej... miesnie mam nie bojcie sie sa one prawidlowych ksztaltow i sa twarde po napieciu widac ksztalty miesni, tylko ze ja niemam praktycznie wogole tluszczu w ogranizmie.... chce zaczac prac koksy bo innego wyjscia nie widze a jak czytalem do deca-durabolin'ie to nie sadze zeby mnie rozwalilo albo cos ale expertem przeciez nie jestem;p prosze o konkretne wypowiedzi na temat koksow bo dietka z cwiczeniami i zwykle odzywki nic mi nie daja tylko czas i kupe kasy zmarnowalem :(
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
26
...
Napisał(a)
BodyLine
TRENER
Specjalista
Szacuny
75
Napisanych postów
14747
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
102587
Jak 50/50 nie daje rady to 60/20/20 da
Zmieniony przez - BodyLine w dniu 2007-09-10 23:09:16
Zmieniony przez - BodyLine w dniu 2007-09-10 23:09:16
Wróć do podstaw...
http://www.sfd.pl/Z_Bodym,do_świetnej_sylwetki!-t443588.html
http://www.sfd.pl/temat226776/ -artykuł dla każdego
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
448
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4540
o dece to ty nawet nie myśl.jak ja zaczynałem ćwiczyć to ważyłem ponizej 50 kg i miałem mniej niż 30cm w łapie i moze teraz nie jestem jakiś wielki ale osiagnołem to bez koksu i mam z tego satysfakcje bo ludzie co widzieli mnie kilka lat temu nie moga mnie poznać i tez mam duze problemy z przybraniem na wadze a diete i trening mam dobry.obecnie jestem na cyklu mono+dibecozide magnum+białko i w 4 dni przytyłem 3 kg i sam nie wiem jak to jest mozliwe i każdy mówi ze koksy biore więc sie nie załamuj i moze spróbuj tego co ja
i wez sie w garść
i wez sie w garść
...
Napisał(a)
Nordland85
Początkujący
Szacuny
10
Napisanych postów
1358
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13454
50/50 wegiel z bialkiem
i to ma byc masowka? wolne żarty...
Wegliel, wegiel i jeszcze raz wegiel
i to ma byc masowka? wolne żarty...
Wegliel, wegiel i jeszcze raz wegiel
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
139
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4152
po pierwsze przebadaj się na pasożyty to wiele nie kosztuje...
SPOX
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
448
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4540
ale on moze miec juz tak genetycznie i to wcale nie usi byc wina diety ani choroby
...
Napisał(a)
Dibo22
V-Mistrz SFD
Znawca
Szacuny
30
Napisanych postów
4502
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
71758
zrób sobie badania tarczycy, i jak możesz opisz co jesz i w jakich ilościach tak mniej więcej tylko bez ściemy bo to nie ma sensu.
A tego kulturysty od 50/50 to nawet nie skomentuje
Zmieniony przez - Dibo22 w dniu 2007-09-11 10:53:25
A tego kulturysty od 50/50 to nawet nie skomentuje
Zmieniony przez - Dibo22 w dniu 2007-09-11 10:53:25
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
10
Napisanych postów
1358
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
13454
"genetyka" to jest takie samo slowo wytrych jak "Bóg"
Jesli nie mozemy czegos wyjasnic racjonalnie, jesli nasze dzialania sa za slabe to mowimy ze to jest wina czegos niezaleznego odnas, "wola boga" albo w tym przypadku wina genetyki.
Powiem tak - g**** prawda, DO MICHY !
Jesli nie mozemy czegos wyjasnic racjonalnie, jesli nasze dzialania sa za slabe to mowimy ze to jest wina czegos niezaleznego odnas, "wola boga" albo w tym przypadku wina genetyki.
Powiem tak - g**** prawda, DO MICHY !
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
448
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4540
ale cos autor postu sie nie odzywa.moze juz wzioł deke...
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
26
spoko opisze moje posilki jak bede mial wiecej czasu...... jestem troche zabiegany ;/ mialem robione badania na tarczyce i wyniki mam podrecznikowe nawet moja lekarka sie dzwiwila jak to zobaczyla... mozna powiedziec ze genetyka ma tutaj cos wspolnego... mowiac prosto to wszyscy moi kuzynowie mala powyzej 185cm zwrostu i wszyscy maja niedowage w mniejszym lub wiekszym stopniu. Ojcowie kuzynow oraz moj ojciec tez w moim wieku byli bardzo szczupli dziadkowie to samo. sorka zapomnialem o jednym moim kuzynie ktory ma 180cm wzrostu ma 20lat i wazy 80kg ale on jechal na koksach tylko padalec niechce mi powiedziec na jakich... a jezeli chodzi o moje zdrowie to nigdy nie mialem powazniejszego schozenia ani nic zdrow jak rybka i organizm tez mam mocny..... nie wiem wlasnie czy moze marichuana nie ma wplywu na tak niska mase bo palilem ja 3 lata ale juz od 20 miesiecy jej nie tykam, a patrzac na moich kumpli co wala wiaderka 2-3 razy dziennie to prawie wszyscy to takie chodziny jak ja wiec mowiac ogolnie... "JA JUZ NIE WIEM NIC" ;/
