Nadmiar białka

Ellis ja mam chore nerki i wiem ze przy chorych nerkach wskazana jest dieta niskobialkowa.
A ty mi prztaczach jakis pojedyczny artukul i kazesz mi sie nim kierowac? Nie wiem do czego zmierzasz ale czy ja mam pokazac lekarzowi twoja artykul i powiedziec ze nie bede stosowal diety niskobialkowej bo ktos przeprowadzil badanie o nieszkodliwosci bialka albo ze u ellisa na uczelni to ktos napisal tak w pracy dypmowoej.
Skoro cala medycyna na swiecie zaleca w chorobach nerek diete niskobialkowa.
Przyjmijmy, ze u zdrowych ludzi nadmiar bialka nie szkodzi. ale moze powiesz mi jaki sens jest spozywac nadmiernie bialko?
Czy widzisz jakies plusy spozywania nadmiaru bialka?

Przecież napisałem już kilka razy w tym temacie, że musiasz obniżyć ilość białka w diecie skoro masz problem z nerkami.

'Twoje nerki nie działają tak jak trzeba musisz ograniczyć ilość białka w diecie, tak samo jak osoba, która ma skręcony staw skokowy nie może robić przysiadów ze sztangą, przysiadów które dla zdrowej osoby zazwyczaj, jeśli nie przesadzamy z obciążeniem itd. nie są czymś złym, rozwijają masę mięśniową.'

Tak uważam, że spożywanie 1 g białka na kg masy ciała niekoniecznie jest najzdrowsze dla wszystkich, jednocześnie mam świadomość, że przy pewnych ekstremalnych ilościach białka w diecie nerki mogą odmówić posłuszeństwa, nie zgadzasz się ze mną?

Ellis ja pytalem sie ciebie jakie sa kozrsysci z nadmiernego spozywania bialka nie odpowiedziales mi.
Dlatego zalozylem osobny watek na ten temat. Moze bedziesz potrafil odpowiedziec.
Bo sensu w spozywania nadmiarnie bialka nie widze ale moze ktos widzi. Dlatego zapraszam do watku p lusach nadmiernego spozywania bialka, ktore przeciez nie szkodzi.

Ellis nie rob ze mnie idioty bo 1 g bialka spozywaja ludzie z ciezkimi chorobami nerek. Podpuszczasz mnie z tym 1 gramem. Najpierw przesadzeales w jedna strone a teraz w druga. Poza tym ilosc bialka na kg ciala powinna byc dobierana indywidualnie i co dla jednego jest nadmiarem to wcale nie musi byc nadmiarem dla drugiego o czym na pewno wiesz.
O tym jednym gramie miablka juz kiedys mi pisales.
Dlatego skonczmy ta glupia dyskusje.

Naprawdę nie wiem jak z Tobą rozmawiać. Nadmiar? Nadmiar, czyli coś czego jest niepotrzenie za dużo? Nie widzę sensu by ktokolwiek spożywał nadmiar czegokolwiek.

Zmieniony przez - ellis w dniu 2007-09-25 17:43:22

Ellis - ok, przyznam, ze bardzo ciekawe. W momencie jednak, gdy wciaz tocza sie spory ja będę ostrozny. Ja jak wcinam zbyt duzo białka - smierdzę zle sie cuje i boli mnie głowa. Ot - taka reakcja indywidualna.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2007-09-25 18:00:22