Holli91/ dziennik/ rzeźba

Witam ;)
Trochę zaniedbałam bloga,ale nie miałam zbytnio czasu na niego.Miały być dziś i zdjęcia i jakieś wyniki,ale kumpeli co idzie na wesele pożyczyłam wczoraj aparat i odda mi go dopiero w poniedziałek.Więc wyniki i zdjęcia będą we wtorek ;)
Dzisiejszy dzień wyglądał tak:
I posiłek(9:00):
150g twarogu chudego
łyżka pł.owsianych
kilka migdałów
łyzeczka zmielonego siemienia lnianego
5 suszonych daktyli
Trening(10-11:45):
30 minut na rowerze
3x30 brzuszki
3x16 rowerek
a6w(jea juz drugi dzień )
3x16 wykroki
rozciąganie
taniec
II posiłek(11:00):
200ml maślanki 0,5% tł.
mały banan
III posiłek(15:00):
ryż zapiekany z jabłkiem(80g ryżu,duze jabłko ok.200g,cynamon,2 łyżki jog.nat.)
IV posiłek(18:00):
sałatka:po ok.100g marchwi i dyni,garść naci pietruszki,ok.60 g czerwonej fasoli,2 łyzki pestek dyni
V posiłek(ok.21:00):
kromka razowca
pomidor
serek twarogowy
gotowane jajko

Pozdrawiam ;)

Witam po ponownej nieobecności.Jej powodem był brak całkowitego dostępu do komputera i przede wszystkim brak czasu.Zdjęcia ostatnio nie zostały wklejone,bo w przedzień ich wklejenia komputer zostal zabrany do naprawy Postaram się od teraz regularnie pisać. Postępów jako tako nie widać bo przez ostatnie 3 tygodnie moje treningi to był tylko taniec i rozciąganie...waga mi jedynie troche spadła i wyszły mi żebra na światło dziennie ale postaram się to naprawić, tylko nie wiem czy będę w stanie,bo jak sobie pomyśle że czasem na obiad musze zjeść 100g kaszy gryczanej do tego chociaż troche warzyw i soczewicy to wole iść spać i nie mówcie, że mam rozłozyć to na mniejsze porcje,bo ja juz jem teraz po 6 porcji i wiecej razy dziennie nie dam rady włączac mojego układu pokarmowego :P
A może powodem tego, że mam widoczne żebra może być to że nie jem nabiału?
Od jakis 2 tygodni zdarza mi się to sporadycznie i nie chętnie wchodzą mi przetwory mleczne, jaja i moim głównym źródłem białka sa warzywa strączkowe(głównie soczewica czerwona lub zielona, czerwona fasola i groch,cieciorka i soja rzadziej).
Myślałam nawet nad całkowitym weganizmem ale boje się, że taki szybki przeskok może spowodować niedobory i jeszcze jakieś 5-6 tygodni pojem sobie od czasu do czasu jajko czy twaróg.
Od jutra blog rusza pełną parą
Pozdrawiam.

A juz sie chcialam pytac co sie dzieje
Myślałam nawet nad całkowitym weganizmem
Holli ty juz nie popadaj w skrajnosci, wegetarianizm jest juz pewnym przesunieciem od normalnego zywienia ludzkosci przez wieki ale weganizm????

Wiedziałam, że jak tu wróce z taką nowiną to zostane potraktowana niczym ufo

Ale od kiedy nie jem mięsa to już nawet nabiał mi nie podchodzi. Nie wiem co się ze mną dzieje ale wcześniej jak jadłam te 100g twarogu na noc było ok, a ostatnio(jakoś na poczatku miesiąca)to czułam sie jakbym kamienie jakies zjadła.Lekarka do której chodze powiedziała mi, że to pewnie przez za dużą ilość białka w jednorazowym posiłku zastanawiam się czy nie zaprzestać konsultacji z tą panią co do jajek to bardziej mnie odrzuca chyba zapach na który ostatnio jestem strasznie wrażliwa(no od wczoraj nie bo mam katar ) moja znajoma nawet śmiała stwierdzić że pewnie jestem w ciąży(!). Ja na szczęście mam 100% pewność, ze nie

Zmieniony przez - Holli91 w dniu 2007-11-20 22:16:24

Zmieniony przez - Holli91 w dniu 2007-11-20 22:17:02

Witam ;) Trening taki jak zwykle:
rower
rozciąganie
taniec
brzuszki
Dodałam do tego jakieś wygibasy, bo mam zamiar do końca roku nayczyć się pewnej figury, której słowami opisac nie potrafie ale postaram się znaleźć zdjęcie i tu wkleić. Moje pierwsze próby zakończyły się tym, że przewróciłam deskę do prasowania wraz z żelazkiem Cóż bywa...Nie można sie poddawać.Swoją drogą to muszę się zabrać za rozpisanie jakiegoś konkretnego treningu,bo ten obecny już średnio na mnie działa(czyt. średnio ze mnie cieknie).
Jestem też załamana obecnością białka w mojej diecie.Przyznaje sie bez bicia:
dziś było tego 45 góra 50g. Chyba znowu zaczne się przumuszać do twarogu...
Lecę skonsumować sałatkę...Pozdrawiam ;)_________________________________________________________________

http://lil-kmy.skyrock.com/pics/403312841_small.jpg takiego czegoś próbuje się wyuczyć. Będę musiała polubić ćwiczenia z hantalami...

Zmieniony przez - Holli91 w dniu 2007-11-21 18:58:52

Zmieniony przez - Holli91 w dniu 2007-11-21 19:05:06

Witam
Sorry z góry, ze nie daje wpisów no bo czasu nie mam
Jak rozwarzam nad tym czy pouczyć się z polskiego(nigdy nie przypuszczałam,że tak ten przedmiot znienawidze)czy napisać tu note to jasne ze wybieram nauke. No ale dziś mam troche czasu i jutro też bedę miała,więc szczegóły jutro Dziś dodam tylko że postanowiłam przytyć bo normalnie się we mnie gotowało jak widziałam jakieś 46 na wadze.No bo co to jest za waga!

Pozdrawiam ;)

Holli91 jak na moje oko to kiepska ta dieta :) A to właśnie najbardziej dzięki diecie możesz osiągnać wymarzony cel :). Ale cóż... Pozostaje mi życzyć powodzenia i zapraszam do mnie!

lipa kolezanko

cos w kulki lecisz