Worek-trening

Co myslicie o treningu na worku(mam 3 letnie doswiadczenie kk)?Myslicie ze wystarczy aby nic sobie nie zrobic?Na treningach duzo bylo pracy na tym wlasnie sprzecie.O czym powinienem pamietac?Trenowac w jakis owijkach czy normalnie bez niczego?Co myślicie o tym:http://www.allegro.pl/item249175810_bokserski_worek_treningowy_profesjonalny_150_45cm.html

Zmieniony przez - ziomek-15 w dniu 2007-10-01 20:45:33

ja bym w necie nie kupil, bo worek trzeba zobaczyc, podniesc, itp. zeby zobaczyc czy ci pasuje i przede wszystkim czy jest ciezki i odpowiednio twardy.

A co do treningu to koniecznie rekawice (ja boksuje w normalnych ale moga tez byc przyrzadowki) i moga byc do tego ew. bandaze zeby reka dobrze sie trzymala.

powiedziałbym, że taśmy to podstawa. Ja np na worku ćwiczę zwykle w samych taśmach, a rękawic na gołą dłoń też nie ubieram ze względów... hmmm estetycznych. Po pewnym czasie wrażenia węchowe po zdjęciu rękawic mogą być przykre

Co do worka sie nie wypowiadam (nie widze na aukcji podanej ceny oraz nie widzialem tego "na żywo"), ale jesli cwiczyles na tego typu sprzecie i byles zadowolony, to chyba nie ma przeciwskazan.

Natomiast jezeli chodzi o to w czym boksowac, to ja widze dwie opcje:
-rekawice (jezeli kupisz jednak cos porzadnego w stylu podwojna pianka, porzadna skora itd, to imo szkoda na worek, pozatym rekawice moga sie odksztalcic)
-piastkowki, czyli sprzet specjalnie stworzony do uzywania na workach wg mnie bardzo dobra alternatywa pomiedzy rekawicami, a (wg mnie) slabo chroniacymi bandazami.

minimum bandaże na worek... ja trenuje normalnie w rekawicach.. zresztą jak wszyscy u nas