Pomocy ;/

Witam!
Mam wielki problem i sobie za ****a z nim nie moge poradzic ;/ mmam 17 lat i z starymi bede mieszkac jeszcze dluuugo pewnie i z nimi sie poprostu wytrzymac nie da jak ja mam cwiczyc jak oni przeciwni sa wszystkiemu odzywkom,diecie, nawet sie pruja o omega 3, witaminy a najgorsze jest to ze wracam z szkoly robie se przedtreningowy a matka sie do mnie pruje ze obiad normalny zrobila i mam zjesc ze narazie jak z nimi mieszkam to nie mam wyboru ;/ ****a powinno sie mowic w telewizji o tym ze odzywki to nic zlego , o tym ze aby przytyc trzeba meic diete itp

Zmieniony przez - Janek17 w dniu 2007-10-18 14:51:30

Proste , miej na nich wy***ane. U mnie bylo to samo, ale ja im jasno powiedzialem jak ja nie moge cwiczyc to do budy tez nie bede chodzic etc. Mimo ,ze niby maja wieksze mozliwosci zbytnio nie mieli wyboru;]

to ze masz 17 lat i mieszkasz z rodzicami ktorzy a przeciwni wszystkiemu nie zwalnia cie z uzywania szukajki natepnym razem poszukaj jaezeli niezmnajdziez odp zakladaj nowy temat

https://www.sfd.pl/Search.asp?wczym=tytul&search=rodzic

jak wyzej dopoki nie bedziesz mogl miec diety itp. nie chodz do szkoly a zobaczysz ze wymiekna po gora 2 dniach

albo zacznij przychodzic dzien w dzien na***any, i powiedz ze wola zebys byl alkoholikiem niz pakerem to spoko

ja jak mialem jakies problemu z odrzywkami to puszczalem mamie na tele 5 AKADEMIKA FITNESU I KULURYSTYKI TAM KOLES TUMACZY O ODRZYWKACH I mamusia juz nic nie mowi co kupuje..pzdr

pff tez mi problem,albo jesteś poważnym 17latkiem,ktory umie postawic na swoim,albo sluchaj dalej rodzicow i żal sie na sfd.