HIT i drazek problem:(

witam rozpaczełem niedawno trening HIT w celu poprawy siły i jestem zadowolony na kazdym treningu mam postepy jednak niechce wogóle mi siła isc w podciaganiu na drazku wciaz zrobie 9 powtórzen i juz na 10 niepszeskocze pewnie dlatego ze juz wczesniej robiłem po max powtórzen i niewiem co zrobic, moze wiecej serii na drazek? ,jezeli to pomoze mój plan wyglada tak:

wyciskanie płasko 1s 8-10p
drazek 1s 9p :(siła stoi)
wiosłowanie hantla 1s 10-12p(mniej to juz siła stoi wiec tyle dałem powt.)
unoszenie tułowia z opadu 8-10p
wyciskanie żołnierskie 1s 8-10p
uginanie ramion ze sztanga 1s 8-10p
modlitewnik 1s 8-10p
francuskie wyciskanie sztangi 1s 8-10p
porecze 1s 8-10p
i na brzuch skłony na skosnej ławce

przedramie robie wg bruca lee na tym forum znalazłem:)

prócz podciagania ciezko jeszcze mi idzie bic ale cos idzie

tydzien przerwy od drazka, potem od 7 powtorzen zacznij powiedzmy, stopniowo dochodz do 10, pozniej zacznij dopinac ciezar.

ewentualnie mozesz robic drazek na mniej powtorzen - powiedzmy do 8, dodajac szybciej ciezar - po 2-2,5 kg.

latwiej, a wiec wiecej mozna dowieszac i szybsze beda postepy, jest sie podciagac podchwytem.

swoja droga, jak na plan typu fbw, brak przysiadu, MC, za to strasznie duzo na lapy (np. 2 uginania - co najmniej jedno zupelnie zbedne, nad potrzeba francuskiego po pompkach tez moznaby sie zastanawiac, ale na pewno nie dawalbym francuza przed pompkami).

ok zrobie jak mówisz jesli chodzi o przysiad/mc to narazie nierobie bo troszku sie boje ze nieurosne ale wnet zaczne.mam jeszcze pare pytań:
1.jak zaczne robic progresje na drazek co trening dodawac po 1p czy co tydzien i ile serii? no i po drazku robie wiosłowanie hantla(po max powt.) i zastanawiam sie czy niezakłuci to progresji w drazku bo przeciez chodzi o to zeby co trening(lub co tydzien)dodawac powtórzenia a jak w wiosłowaniu zrobie max to niewiem czy progresja niepójdzie na marne?
2.moge robic zamiennie uginania co trening np uginanie ramion ze sztanga w poniedziałem a we wtorek(2dni póżniej) juz modlitewnik i tak w kółko
3.opuszczac i wyciskac sztange wolno czy szybko na poczatku robiłem szybko to robilem wiecej powt. teraz robie wolniej to mniej powt.wiec jak powinno sie robic?

1. nie
2. ale po co tak kombinowac z prostym do pobudzenia miesniem, na ktory wystarcza jakiekolwiek uginanie, zeby zrobic go calego - tu trzeba po prostu wybrac cwiczenie, w ktorym mozesz uzywac najwiekszego ciezaru, i jechac nim caly czas.
3. opuszczanie wolniej (ale nie jakos specjalnie wolno, przy relatywnie duzych ciezarach nie da sie naprawde wolno), podnoszenie dynamicznie (tu i tak ciezar ograniczy, wiec "dynamicznie" w "..."), bez odbicia czy sprezynowania na dole

zahamowanie wzrostu od cwiczen to mit, poczytaj prosze wiecej o tym na forum, bo bylo to juz przekonywujaco uzasadniane, a ja nie wglebialem sie w temat, bo juz od dosc dawna nie rosne

zdecydowanie musisz zmienic parametry.w bardzo wielu przypadkach lepiej zadziala robienie z mala liczba powtorzen(z zapasem-bardzo wazne!),niz wielu-ile fabryka dala(bardzo popularne 4xmax).
rob podciaganie,jako pierwsze cwiczenie(nawet lepiej-nie bedziesz robil dwoch cwiczen na ten sam obszar jedno,po drugim.u ciebie po drazku jest wioslowanie.a tak,miedzy nimi znajdzie sie wycisk).

acha!chyba nie musze przypominac,ze jedna seria-to nieporozumienie.

ok dzieki :) czyli plan by wygladał tak:
drazek 3serie
wl 2serie
wioslowanie hantla 1seria
unoszenie tułowia z opadu 1seria
wyciskanie zołnierskie 2serie
uginanie ramion z sztanga 2serie
porecze 2serie
brzuszki 3serie

moze byc tak? dodam ze jesli chodzi o drazek to zrobie 9 powt. zrobiłem tydzien przerwy od drazka i zaczełem(2 treningi drazka dopiero od przerwy) 2serie po 6p co trening dodawałem po 0,5kg ostatnio robiłem po zaledwie 1kg i doznałem upadu miesniowego(w drugiej serii) a siła chyba niewzrosła wiec co? zaczac po mniej powturzen? ile proponujejesz powtórzen i serii i progresje ciezaru/powt.

hardgainer - jedna seria robocza, po kilku seriach rozgrzewkowych w progresji daje rade, ale o tym pewnie sam wiesz (chociazby 5x5).

jedna seria bez rozgrzewek jest z kolei raczej malo realna - a juz na pewno nie polece takiego rozwiazania - kontuzyjnosc.

tak.wiem.
sam tak robilem.
niestety w wiekszosci przypadkow volume jest zbyt maly,aby wywolac odpowiedni efekt.
a tu mamy tylko jedna serie na odpowiednich parametrach(%CM)-to zbyt malo.
a co z drazkiem?-wiadomo,staly ciezar i powtorzenia,wiec dlaczego gdzie indziej mialoby byc inaczej?
odpowiednia rozgrzewka.
no wlasnie.dla rycerza mentzera nie bylo to takie oczywiste...
pozdrawiam.
PS.
mentol555
3 serie drazka....ok.jesli zrobisz min 24powt.total.

mi idealnie sluzy 1 seria robocza + 2-4 rozgrzewkowe (przy czterech typowo jak w 5x5 na ~ 60, 70, 80, 90% CR). robie tak teraz w drugim hst - i jestem zadowolony - choc przyznaje ze podszedlem do tego bardzo sceptycznie, i raczej testowo, bo nie dosc ze tylko jeden trening na max ciezarze, to jeszcze tylko jedna seria wlasciwa. ale cwiczen sporo - 9-10 glownych. lepiej to na mnie dziala niz mniej cwiczen w wiekszej ilosci serii.
zreszta generalnie od jakiegos czasu ograniczam objetosc "wlasciwego" treningu - jedni kombinuja jakby tu najwiecej zrobic i sie nie przetrenowac, ja kombinuje jakby tu najmniej robic, a osiagac zalozone cele hehe, takie kilka slow o moich doswiadczeniach.
no i wodynowe 15-10-5 to tez 1 seria robocza, i ludzie zadowoleni.

a przy drazku oczywiscie przy drazku moze byc problem ze wzgledu na duzy ciezar startowy.

ale chodzilo mi ogolnie o zasade.

pozdrawiam