W zasadzie staram się cwiczyć 3lub 4 razy w tyg łącząc klatkę z bicepsem i tricepsem,oraz plecy z bicepsem i tricepsem.
Po tym treningu muszę przyznać iż ku mojemu zaskoceniu mięśnei fajnie się pompują,nie jest to oczywiście to co na siłwoni ale zawsze lesze to niż nic.Przejde teraz do mojego pytania,chodzi o to iż myśle o zgubieniu około 2 kg aby trochę poprawić ogólną kondycję(teraqz waże 88kg przy 184cm), i w związku z tym chiałbym 5ęć razy w tygodniu robić na noc tuż przed snem minutowy trening brzucha ABS,a następnei po nim 3 serie pompek po 50 powtózeń,i tak samo po przebudzenie ale bez treningu brzucha.CO sądzicie o takim rozruchu na noc i po przebudzeniu?? WWArto robić te pompki czy to strata czasu? czekam na opinie