staw skokowy, problem :/

Witam, kiedys w wyniku wyrzucenia do gory a potem niekontrolowanego upadku na stope lewa, mocno skontuzjowalem staw skokowy, bolalo ale przeszlo w sumie...
po prau miesiacach znow sie odezwalo przy graniu w pilke i w siatke i trwa to po dzis dzien czyli juz 2 lata :( na codzien nie boli jest wszystko ok, ale gdy tylko zaczyna pracowac podczas wysilku, np podksoki przysiady dosc znacznie go czuje, a jak juz za mocno sie wygnie to koniec moge odrazu isc do domu :(( w sumie powinienem isc do chirurga ;/ ale moze wy zaradzicie co moze byc tego przyczyna;/
pozdro

Mialem 2 razy w zyciu powaznie skrecony staw skokowy podczas meczu i przy tak powaznych skreceniach dochodzil on to dawnej formy dopiero po grubo ponad 6 miesiacach.Ale jak Ty go czujesz 2 lata !!!! To moim zdaniem tak sobie wiazadla zalatwiles ze to juz jest koniec.A jedyne co mozesz zrobic to isc do pozadnego lekarza sportowego i tylko on Ci cos poradzic moze.Tutaj nikt Ci z fusow nie wywrozy.

sluchaj gdybym mial roztrzaskane wiezadla juz podczas wypadku to mysle ze wogole nie byl bym wstanie chodzic a napewno wyladowal bym, u chirurga
problem jest taki ze ten staw poprostu boli gdy sie za mocno ugnie, nie rozumiem czemu to tyle trwa ;/ ? juz dawno powinno sie ladnie wygojic
ale podobno ze stawem skokowym sa straszne problemy jescze gorsze niz z kolanem , cos pojde do lekarza moze na zabiegi mnie skieruje, bo innego wyjscia nie widze :(

Torebka sie zrasta po paru dniach Wiazadla regenruja sie wieki.Zapytaj lekarza jak nie wiezysz troche mam z tym doswiadczenia.

Możesz mieć zerwane więzadło i o tym nie wiedzieć. Kostkę podrażniasz choćby z tego powodu, co z kolei powoduje chroniczne dolegliwości. Powinieneś iść do dobrego lekarza (żadnego przypadkowego z przychodni). Leczenie polega najczęściej na rehabilitacji (ćwiczeniach) lub w ostateczności zabiegu.