Może napiszę trochę o sobie.
Jestem osobą która rodzinnie jest szczupła - ojciec szczupły, matka szczupła, brat i siostra również. Dodatkowo jestem wysoki bo 189 wzrostu a ważę 60 kg (tak - to nie błąd w druku). Ostatnio moja postura zaczyna mi trochę przeszkadzać, zawsze czułem się z nią dobrze, jednak ostatnio to się zmieniło.
Problem lezy w tym że jestem bardzo zapracowanym człowiekiem. Od godziny 7 rano do 15 jestem poza domem na spotkaniach, po 15 pracuje w domu do ok. 3-4 nad ranem bardzo często.
Sypiam mało, jadam nieregularnie, czasami w domu, czasami na mieście.
W związku z praca nie narzekam na brak pieniędzy i mogę wydać więcej na różnego rodzaju specyfiki niż 40 zł z kieszonkowego. Za lepszy wygląd oddałbym dużo.
Stąd pytanie brzmi czy jest możliwe nabranie masy bez solidnej diety, bez ćwiczeń na profesjonalnym sprzęcie?
Powiedzmy że jestem w stanie ćwiczyć co drugi dzień - po godzince dziennie dysponując sprzętem:
- ławeczka
- sztanga z wystarczającym obciążeniem
- hantle
Ale jako że mowa o odżywkach to co byście doradzali? Jaki zestaw który w połączeniu z amatorskim treningiem mógłby sprawić że przytyje?
Nie ukrywam że nawet troche tłuszczu by mi się przydało, nie mam żadnego zamiaru być prawdziwym kulturystą, bawić się w kulturystykę i narzekać że obwód w bicepsie mi spadł o 0.4 cm. Po prostu chce się lepiej czuć niż wyglądać jak szkieletor.
Proszę o porady za które serdecznie dziękuję!