Boli mnie prawa stopa po lewej stronie kolo kostki. Nie jest to złamanie raczej bo moge chodzic ale utykam i jak ruszam noga w rozne strony to bol sie nasila. Dodam ze stalo sie to wchodzac na schody, potknalem sie i przewrocilem. Nie ma sladow mechanicznych uszkodzen ani nie jest spuchnieta ale boli przy skrecaniu.
Co to moze byc?? Czy bede musial miec gips?