"Musisz świecić przykładem odwagi, honoru, żarliwej dla Narodu służby"
...
Napisał(a)
wszystko zależy od człowieka-jak to ktos kiedyś powiedział-"mistrzowie sie tworzą, nie rodzą"
...
Napisał(a)
mam wrażenie, że ludzie zakładają takie tematy z gotową tezą i tylko czekają na jej potwierdzenie. Jak ktoś się nie zgadza to jest jazda.
Oczywiście, że lepiej robić coś niż nie robić nic. Oczywiście, że są rozmaite szkoleniówki, które mogą pomóc. Pamiętajmy jednak, że worek:
- nie oddaje
- nie pokazuje dziur w gardzie
- nie skoryguje błędów
Jeżeli bez wcześniejszego przygotowania sam jesteś sobie trenerem, to Twój trener g**** umie. A skoro Twój trener g**** umie, to czego od niego się nauczysz?
Oczywiście, że lepiej robić coś niż nie robić nic. Oczywiście, że są rozmaite szkoleniówki, które mogą pomóc. Pamiętajmy jednak, że worek:
- nie oddaje
- nie pokazuje dziur w gardzie
- nie skoryguje błędów
Jeżeli bez wcześniejszego przygotowania sam jesteś sobie trenerem, to Twój trener g**** umie. A skoro Twój trener g**** umie, to czego od niego się nauczysz?
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
...
Napisał(a)
koziol16
Jak to naprawde z tym jest?? Czy ktos poczatkujacy ktory nie mial wiekszej stycznosci z Boksem , KB czy tez innymi SW nic nie osiagnie poprzez samotne prace na worku?
worek to tylko worek na worku mozesz szlifowac to co juz potrafisz wiec po co komus kto nie potrafi wyprowadzac dobrze ciosow worek ?
Chyba ze ktos ma zamiar cepy walic to niech sobie wali te cepy tak jak ktos wczesniej napisal "Jepiej robic cos niz nic" ok niech sobie robi tylko ze w starciu z bokserem taka osoba poprostu wyladowala by w szpitalu.
Sam worek ma niewiele do walki a tym bardziej nie wlasciwie wykorzystany, mozna dobrze pracowac na worku a podczas walki miec bardzo duze problemy, aby nauczyc sie walczyc trzeba duzo sparingow pod okiem trenera aby podczas tej walki nauczyc sie czegos bo co z tego ze pojdziesz sobie sparowac z jakims kumplem z podworka ktory nic nie potrafi jak i tak nie nauczysz sie nic z tego sparingu.
Tak jak napisal kopt worek z toba walczyc nie bedzie nie bedzie unikow robic, trzymac na dystans ciebie itp...
Co ma/ja:
-Uniki
-Poruszanie sie
-Wyczucie dystansu
-Timing
-"Obicie"
-Psychika
-STRATEGIA
do worka ???
otorz nic nie ma.
dla mnie ktos kto sadzi ze dzieki samodzielnemu treningowi na worku nauczy sie walczyc jest poprostu smieszny i tylko denerwuje ludzi...
koziol16
widzialem nie jedna osobe w swoim otoczeniu ktora nie chodzila na zadna SW a umie nie mniej od takiego ktory cos konkretntnie w klunie trenuje..
"A ja widzialem jak postrzelili czlowieka i zyje nadal a przeciez powinien zginac od kuli ?"
To wszystko zalezy od ludzi bo tez znam takie osoby ktore cwicza ponad rok czasu SW i gowno potrafia a znam tez takie ktore cwicza pol roku i bez problemu poradzili sobie by z osoba trenujaca np rok, czemu? bo to zalezy od tego ile wysilku osoba trenujaca wklada w swoj trening i ile potem z tego wyniesie.
Sa tez inne czyniki takie jak psychika bo granat z zawleczka w srodku to nie to samo co granat bez zawleczki , waga bo jak zderzy sie maluch z tirem to skutek bedzie oczewisty chyba ze kierowca malucha bedzie dobrze prowadzic i nie dopusci do zderzenia --> technika.
itp.
Zmieniony przez - gr4nat w dniu 2007-10-30 11:36:43
Jak to naprawde z tym jest?? Czy ktos poczatkujacy ktory nie mial wiekszej stycznosci z Boksem , KB czy tez innymi SW nic nie osiagnie poprzez samotne prace na worku?
worek to tylko worek na worku mozesz szlifowac to co juz potrafisz wiec po co komus kto nie potrafi wyprowadzac dobrze ciosow worek ?
Chyba ze ktos ma zamiar cepy walic to niech sobie wali te cepy tak jak ktos wczesniej napisal "Jepiej robic cos niz nic" ok niech sobie robi tylko ze w starciu z bokserem taka osoba poprostu wyladowala by w szpitalu.
Sam worek ma niewiele do walki a tym bardziej nie wlasciwie wykorzystany, mozna dobrze pracowac na worku a podczas walki miec bardzo duze problemy, aby nauczyc sie walczyc trzeba duzo sparingow pod okiem trenera aby podczas tej walki nauczyc sie czegos bo co z tego ze pojdziesz sobie sparowac z jakims kumplem z podworka ktory nic nie potrafi jak i tak nie nauczysz sie nic z tego sparingu.
Tak jak napisal kopt worek z toba walczyc nie bedzie nie bedzie unikow robic, trzymac na dystans ciebie itp...
Co ma/ja:
-Uniki
-Poruszanie sie
-Wyczucie dystansu
-Timing
-"Obicie"
-Psychika
-STRATEGIA
do worka ???
otorz nic nie ma.
dla mnie ktos kto sadzi ze dzieki samodzielnemu treningowi na worku nauczy sie walczyc jest poprostu smieszny i tylko denerwuje ludzi...
koziol16
widzialem nie jedna osobe w swoim otoczeniu ktora nie chodzila na zadna SW a umie nie mniej od takiego ktory cos konkretntnie w klunie trenuje..
"A ja widzialem jak postrzelili czlowieka i zyje nadal a przeciez powinien zginac od kuli ?"
To wszystko zalezy od ludzi bo tez znam takie osoby ktore cwicza ponad rok czasu SW i gowno potrafia a znam tez takie ktore cwicza pol roku i bez problemu poradzili sobie by z osoba trenujaca np rok, czemu? bo to zalezy od tego ile wysilku osoba trenujaca wklada w swoj trening i ile potem z tego wyniesie.
Sa tez inne czyniki takie jak psychika bo granat z zawleczka w srodku to nie to samo co granat bez zawleczki , waga bo jak zderzy sie maluch z tirem to skutek bedzie oczewisty chyba ze kierowca malucha bedzie dobrze prowadzic i nie dopusci do zderzenia --> technika.
itp.
Zmieniony przez - gr4nat w dniu 2007-10-30 11:36:43
...
Napisał(a)
Jeżeli ktoś mieszka w miejscowości gdzie jest klub, tener, należy iść do klubu. Jeżeli mieszkasz na zadupiu gdzie nic nie ma lub masz szlaban np od rodziców, trenuj sam.
Podam prykad nie całkiem z branży, ale gdy uczyłem się pływac sam to po około 120 godzinach (sumarycznie) "nauki" byłem w stanie przepłynąć 25m,
po 40 godzinach na kursie nauki pływania mogłem pływać 30-45min bez przerwy.
Podam prykad nie całkiem z branży, ale gdy uczyłem się pływac sam to po około 120 godzinach (sumarycznie) "nauki" byłem w stanie przepłynąć 25m,
po 40 godzinach na kursie nauki pływania mogłem pływać 30-45min bez przerwy.
...
Napisał(a)
samemu mozna sobie cwiczyc tylko dla zdrowia, lepszego samopoczucia, podniesienia samooceny.
W praktyce niewiele to da, plywanie to nie SW.
Zmieniony przez - gr4nat w dniu 2007-10-30 13:58:57
W praktyce niewiele to da, plywanie to nie SW.
Zmieniony przez - gr4nat w dniu 2007-10-30 13:58:57
Polecane artykuły