SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem...

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1800

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1323 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 21774
Rozumiem, dzięki. :)

Co prawda dalej nie potrafię zrozumieć, dlaczego HST jest ponoć taki dobry...
Zakładając że moim maxem na dziesiątki (w jakimkolwiek ćwiczeniu) jest 50kg, to:

1 trening - 25kg
2 trening - 30kg
3 trening - 35kg
4 trening - 40kg
5 trening - 45kg
6 trening - 50kg

Tak rozpisałem, żeby było prościej. Wychodzi na to, że pierwszy tydzień to niemalże rozgrzewka - nawet się nie zbliżamy do ciężaru maksymalnego. Po prostu nie rozumiem. :D

No ale to jest HST w końcu. Dużo sie jeszcze muszę nauczyć i wiele rzeczy postarać się zrozumieć i zaakceptować. :)

"Bóg jest martwy."
Fryderyk Nietzsche

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 138 Napisanych postów 18684 Wiek 38 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 117415
zobaczymy co powiesz po pierwszym tygodniu jesli zrobisz 2tygodniowe SD :)
poza tym masz racje, 15tki maja za zadanie byc pewnego rodzaju "rozgrzewką" i przygotowaniem do nastepnych faz.

Zmieniony przez - PePoNeNt w dniu 2007-10-31 08:45:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1323 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 21774
No zobaczymy co z tego będzie. :)
A i jeszcze pytanie, Pepo - co sądzisz o ćwiczeniu Wyciskanie na barki z przysiadami? Robiłeś kiedyś, jak tak, to jakie wrażenia?

Ja nie robiłem nigdy, tylko raz widziałem, i chciałbym próbować, choć kilobb odradzał...

"Bóg jest martwy."
Fryderyk Nietzsche

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Odradzalem glownie ze wzgledu na niemoznosc okreslenia maksow.
W przysiadzie bierzesz wiecej niz w wyciskaniu na barki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1323 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 21774
Odradzalem glownie ze wzgledu na niemoznosc okreslenia maksow.

Według mnie można tak samo jak w każdym innym ćwiczeniu.

W przysiadzie bierzesz wiecej niz w wyciskaniu na barki.

Jasne, ale to ćwiczenie łączy oba - zmniejszam ciężar z przysiadu, żeby móc dynamiczniej wykonać i zwiększam na barki, bo nie podnoszę sztangi samymi rękami tylko niejako z nóg wybijam. A pracuje całe ciało. :)

"Bóg jest martwy."
Fryderyk Nietzsche

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1907 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 8317
Nie wiem.
Jak chcesz.
Ja wole zrobic przysiady a pozniej barki.
Nie myl HST z jakims tam podrzucaniem ciezarow tylko dlatego ze to nie SPLIT.
Tu technika tez jest wazna. Wybierasz glownie cwiczenia wielostawowe po to zeby trening nie trwal zbyt dlugo a nie, ze tak trzeba. Jesli masz sile i checi i jesli to nie doprowadzi do przetrenowania mozesz robic wszystkie cwiczenia jakie chcesz.
Nie popadajmy w skrajnosci.
HST to 4 zasady ale nie odnosza sie one do wyboru cwiczen.
Stosujemy cwiczenia wielostawowe dlatego, ze prawie wszyscy robia ten trening jako FBW.
Wtedy nie mozesz stosowac zbyt wielu cwiczen bo nie wyrobisz.
Jesli masz czas zeby cwiczyc 6 dni w tygodniu albo robic trening rano i wieczorem mozesz podzielic sobie cialo jak chcesz i stosowac wiecej cwiczen. Wazne zeby byla duza czestotliwosc co 48 godzin.
Musisz sobie poczytac wiecej.
Tu wszystko ma sens.
Cwicz tak zeby po pierwsze zachowac duza czestostliwosc. Jesli nie widzisz efektow zwieksz liczbe serii. Ale uwazaj bo mozesz sie przetrenowac.
Co robic gdy mimo, iz wydluzamy stale objetosc treningowa czyli liczbe serii nie rosniemy?
Wtedy trzeba podzielic niestety trening na 2 czesci i robic go rano i wieczorem albo codziennie.
To skroci nam objetosc przypadajaca na trening i CUN nie bedzie drazniony. Objetosc ogolna zostanie jednak zwiekszaona gdyz cwiczymy wiecej ale nie na jednym treningu co 3 dni tylko jak napisalem wczesniej codziennie albo 2 razy na dzien co 3 dni.

Dlatego w HST wazne jest takie dobranie objetosci i nie dochodzenie do zalamania zeby sie nie przetrenowac ale zeby zachowac duza czest. treningow.
Im wieksza objetosc tym nasz CUN musi dluzej wypoczywac. Stad niska objetosc i wysoka czestotliwosc.

Podsumowujac SPILT nie jest zly z powodu stosowania cwiczen izolowanych ale z powodu niskiej czestotliwosci. Chociaz i tu SPLIT przegrywa bo cwiczenia zlozone na mase sa oczywiscie lepsze niz izolowane, ale jak napisalem to nie glowny przyczynek.
Zdobywanie masy w HST to walka miedzy duza czestotliwoscia gwarantujaca czestrze przyrosty a przetrenowaniem wynikajacym z obciazania CUN. Ale jak ktos wie jak to wyeliminowac nie ma problemu.

Troche to trudne ale o to w tym wszystkim chodzi.
Na poczatek zrob sobie podstawowy trening a pozniej bedziesz sie martwil.

A i jeszcze jedno. Komu sie chce cwiczyc 6 dni w tygodniu albo kto ma czas na 2 razy dziennie???????????????))))))))))))
Sam widzsz. Same ograniczenia. Praca, szkola, checi itd.
Nie ma co sie stresowac i za bardzo myslec nad tym wszystkim. To co dobre dla miesni nie zawsze najlepsze dla Ciebie.

Zmieniony przez - kilobb w dniu 2007-10-31 23:39:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1208 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5942
Edgar_666 piszesz-"co prawda dalej nie moge zrozumiec,dlaczego HST jest ponoc taki dobry...".albo to "wychodzi na to,ze pierwszy tydzien,to niemalze rozgrzewka-nawet sie nie zblizamy do ciezaru maksymalnego.po prostu nie rozumiem."
widzisz stary,to bardzo proste.
po pierwsze:
skutecznosc HST bierze sie przede wszystkim z tego,ze gosciu mr.haycock polaczyl odpowiednie parametry z odpowiednia czestotliwoscia(tak inaczj interpretowana-zwlaszcza w swiecie "prawdziwej" kulturystyki).
a po drugie:
bryan dobrze wie(badania mu to pokazaly oraz doswiadczenia innych),ze najwazniejszym elementem jest swiadome planowanie,a nie wrecz swiete podejscie "no pain-no gain".to nie voodoo-to nauka(dobrze uzyta).
ja sie tobie nie dziwie.ja takze kiedys myslalem,ze prawdziwym i jedynym guru jest weider i jego kompani(slynna klinika weidera),a to ,co moglem przeczytac w typowej prasie "specjalistycznej"-to swietosc!

" LIVE AND DIE IN THE SQUAT RACK ! "

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

cykliczne stosowanie kreatyny a HST za pomoc Sogi!!!

Następny temat

SPIS TREŚCI

WHEY premium