zanik formy

chcial bym sie was poradzic,bo przez ostatnie pare lat zaobserwowalem ze na zime spada mi drastycznie forma,mimo systematycznych treningow,po prostu spadek masy sily,probowalem sie ratowac kiedys kreatyna ,itp,i nic,na wiosne i w lato forma na najwyzszym poziomie zawsze,oco chodzi,co robic?

Dieta jest wogole.........??

Wklej cala diete.

Jak na zime nie masz sił to masz tzw. syndrom niedźwiedzia

A tak poważnie to nie wiem co Ci dolega.
Może w tym okresie wpadasz w jakas depresje i brak Ci motywacji to treningów ?

sam sie zastanawiam,spada mi tez apetyt,wraz z motywacja do treningu,staram sie jesc minimum 3 posilki po treningu odzyweczka typu gainer,moze mam jakas blokade ze zmniejsza sie poziom testosteronu w organizmie,chcial bym temu jakos zapobiedz,tylko nie wiem jak i od czego zaczac?znajomi maja odwrotnie na zime masa i forma a na lato gorzej?

syndrom niedzwiedzia

dla mnie jest to troszke dziwne
najczesciej to w lata sie nam nie chce jesc
a w zime wpiepszamy jak dzikie swinie

czy macie moze jakis pomysl,aby mogl cos zaradzic na syndrom niedzwiedzia,doluje mnie taka sytuacja,chcial bym isc do przodu ,malymi krokami ale do przodu,a nie do tylu sie cofac, dzieki z gory za pomoc

Ja mam dokładnie to samo w lato przebiegłem dany dystans w 9 minut A teraz jakieś 18 co to ma wogule znaczyć.

Może chodzi o witaminę D bo w zimę raczej nie ma dużo słońca co powoduje osłabienie.

Patrz na daty tematow i nie odkopuj starych

Forma sama z siebie nie spada. Jak dieta jest dopięta i treningi wykonywane to nic nie spadnie.