Zwracam sie z prosba o pomoc w sprawie moich barkow... Mianowicie chodzi o to, ze wogole nie moge poroszyc tylniego akonu , nie wiem czemu... idzie to bardzo opornie i zaczyna mi odstawac od reszty . Troche mnie to juz denerwuje. Macie moze jakies sposoby na poruszenie barkow?
Sog za pomoc, z gory dzieki za nia.
OwneD
Off since 01-09-2010 r.