Słodycze

hehe narazie na siłce staram się unikać mc bądź też wiosłowań. rozpiskę robił mi kumpel z rocznym stażem (zresztą dałem ją w dziale trening do ew. poprawek), dietę też mam (właśnie teraz wyliczam sobie dokładne zapotrzebowania kcal), na siłowni jest instruktor, jest masa sprzętu (wszystkie jakie mi są potrzebne, i oprócz tego różne "bajery") także nie jest źle

A czemu chcesz unikać mc i wiosłowania?
Jak nie chcesz psuć kręgosłupa to po prostu nie przeginaj z ciężarem i dbaj o technikę, to wszystko.
Jak masz poważne podejście do tematu to nic sobie nie zrobisz a i skorzystasz na tych świetnych ćwiczeniach.



Zmieniony przez - emceha w dniu 2007-11-10 22:28:24

hmmm sam nie wiem. słyszałem parę opini iż w młodym wieku powinno się unikać tych 2 ćwiczeń, a ja za bardzo nie chcę ryzykować...

wiczenia te same w sobie nie są niczym złym. Zaszkodzić mogą inne czynniki - przegięcie z ciężarem - kontuzja, zła technika - problemy z kręgosłupem, kontuzje.

Jeżeli wykonujesz je prawidłowo i z dobrze dobranym, nie przesadzonym ciężarem to tylko ci pomogą. mc to super ćwiczenie - angażuje dużo mięśni, wzmacnia plecy.

Najważniejsze to nie głupieć i dbać o technikę.