Nogi istotnie pracują cały czas - ale w tak małym zakresie ruchu, że ich praca jest niezauważalna. Zauważcie, że nawet jak mamy mocne zakwasy na udach to problemem jest wstać - a nie iść.
Gdyby człowiek zamiast chodzić zasuwał całe życie w półprzysiadzie albo po schodach - to wtedy istotnie ta grupa wymagałaby wielkiej ilości powtórzeń. A tak jest przyzwyczajona do pracy ale w zakresie kilkunastu cm.
Kwestią jest nie siła danej grupy - ale jej wytrzymałość. Częściej pracuje bark w pełnym zakresie niż uda.
Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!