Złamany palec - Narośl

Po czterech miesiącach od złamania palec odzyskał dawną sprawność, ale narośl nadal pzostała.
Jest to mały palec i załaczam zdjęcie jak to aktualnie wyglada.


http://img113.imageshack.us/img113/3527/palecwt9.jpg

Czy oprócz masaży, które odnosza mizerny skutek są może jakiś maśći albo zabiegi usuwajace te zgrubienie. Tylko prosze mi ie pisać zebym okłady robił bo to nie ma sensu :-], nie jest to opuchlizna tylko cos jak mi sie wydaje ztwardniała torebka stawowa.

Prosze o pomoc.

Przy złamaniach wokoło zawsze tworzy się tzw "okostna" "skostnienie" - różnie się to określa. Masz rację, że żadne okłady / maści itp nie pomogą. Jest to naturalny proces organizmu i organizm sam albo to wyrówna / zmniejszy / bądź pozostawi - jak widać na zdjęciu.

Trudno również określić czas w jakim miałoby to zniknąć / zmniejszyć się. Każdy inaczej reaguje na samo złamanie oraz proces kostnienia i późniejszego wyglądu.

Ok dzieki. Czyli pozostaje mi masowac chyba tylko to miejsce i liczyc na to ze sie zmniejszy.

a jakiś zabieg chirurgiczny? mam podobny problem na tak zwanym ,,fakerze'' od ponad roku będzie ze 14 miesięcy no i do dzisiaj nie zeszło pozostało chyba wzmacnianie paluchów jakos żeby się nie wybijały nawet ... bo to też h*j*ia