Problem dotyczący aerobów...

Witam, mam mały problem... chciałbym stracić troche tłuszczu a więc postanowiłem zacząć robić słynne aeroby:) Ćwicze systemem 2:1:2:2 ok. fodziny 15-16 ide do siłowni ćwiczyć a o godzinie gdzies tak około 21-22 ide biegać i skakać na skakance. Jeżeli chodzi o diete to jem normlanie, z tym że jest to mój ostatni posiłek dziennie. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to że wyczytałem tutaj ze aeroby ine tylko spalają tłuszcz, ale również mięśnie. A wiec mam do Was takie pytania:
Czy podczas biegania palą sie też mięśnie z górnej połowe ciała?(biceps, triceps, barki itp.) Jeżeli tak to w jakim stopniu?
I drugie pytanie to w jaki sposób możemy zapobieć spalaniu sie mięśni czy glutamina jest dorbym rozwiązaniem? Pozdrawiam:)

Nie bój się, nie spalisz sobie "góry".

Już wnioskuję, że na nogach Ci nie zależy i pewnie ich nie ćwiczysz

Nie grozi Ci spalenie mięsni przez aeroby, jesli takowy wysiłek uwzględnisz w diecie, której oczywiście tez nie masz

Wybacz tę ironię, ale dieta jest podstawą- jeśli chodzi o masę i spalanie tłuszczu. Reasumując: gdy chodzi o nabieranie beztłuszczowej masy.

POZDRO

dzieki za odpowiedź... a jżeli chodzi o diete, to maz racje, nie ma jako takiej diety, ale ćwicze juz dość długi czas i jakoś mi idzie. Oczywiście wiem o tym że jakbym miał diete to by mi lepiej sżło, ale narazie to jest dobrze. A jeżeli chodiz o nogi, to akurat chciałbym zacząć teenować nogi, bo wcześniej ich nie trenowałem, ale najpierw musze schudnąć... Pozdrawiam i dzieki za odpowiedź:)