Ciekawe teorie M.Tombaka

Mam taką książke Michała Tombaka pt. Jak Żyć Długo i Zdrowo" różne ciekawe rzeczy ten ziomek napisał głównie o jedzeniu, oczyszczaniu organizmu z toksyn najbardziej mnie zaciekawiła jego krótka teoria na temat rozrostu masy mięsniowej niewiele o tym napisał ale wg niego jesli chcemy uzyskac rozrost masy miesniowej musimy szamać jedzenie o smakach słodkich i kwaśnych, jesli chcemy byc bardziej sprawni fizycznie, ruchowo to jemy gorzkie i cierpkie mysle ze zastosuje te teorie w mojej przyszłej diecie zobaczymy czy sie sprawdzi jak by ktos chciał to mówie co ma jaki smak

SŁODKI-cukier, miód, mleko, smietanka, masło, pieczywo pszenne, owoce, warzywa (niewszystkie), rośliny strączkowe,owoce cytrusowe
CIERPKI-Warzywa z zielonymy liśćmi,gruszki, kapusta, ziemniaki
GORZKI-gorzkie warzywa, ogórki, skórka cytrynowa
KWAŚNY-owoce cytrusowe, kefir, zółty ser, twaróg
SŁONY-sól
OSTRY-cebula, czosnek, rzodkiewka, rzepa, przyprawy

i ponoć to pomaga, w tej książće jest dużo ciekawych rzeczy ogólnie np. że najzdrowsza woda to taka która najpierw sie zamrozi
może i ten koleś chciał osiągnać jakis ****a sukces komercyjny ale coś tam musi wiedziec o tym jak jest doktorkiem habitowanym i ukonczył studia wyzsze na wydziale biologi i chemi w moskwie(komuch :PP) no to pisac co o tym sadzicie

Ja mam Jego 3 książki. Wg mnie gość ma wiedze. Odżywiam się tak jak zleca - nie łącze wielu produktów, w tym ww i białek.

Zmieniony przez - studensky w dniu 2007-11-21 19:51:58

studensky jak efekty?? podziel sie wrazeniami

jo mógłbyś ino coś powiedzieć o efektach ważne żeby być zdrowym ale jak czytam tą jego ksiazke to mi sie miesza wszystko a studentsky jakie masz jego ksiazki ?

Mam: Drogę do Zdrowia, Czy można żyć 150 lat i Uleczyć nieuleczalne. Pytasz jak wrażenia - gdy jem mięsko i ww osobno, to się jakoś lepiej czuję. Nie wiem, może to placebo, bo pisze w książce, żeby nie łączyć, ale naprawdę to dużo daje. Aha i w smaku jest lepsze, aniżeli razem. Ziemniaczki z oliwą i surówką smakują super, już mięsa nie trzeba. A jak mięsko, to tylko suróweczka do tego. Na początku też się mieszałem z tym wszystkim, ale z czasem radzę sobie coraz lepiej. Zrezygnowałem też z cukru, co autor zaleca (pewnie jak większość forum). Pozdro