Szacuny
10
Napisanych postów
556
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
33927
Problem polega na tym że, kiedy ciśnienie atmosferyczne rośnie czuje się ospały, ogólnie nic mi się nie chce (a większość czuje się wyśmienicie) musze wypić kawę żeby normalnie funkcjonować, i odwrotnie kiedy ciśnienie spada (nawet bardzo gwałtownie) to czuje się wyśmienicie, wzrasta koncentracja i chęci do wszystkiego (a większość ludzi nie czuje się najlepiej). Kiedy ciśnienie atmosferycznie się utrzymuje niezależnie czy na wysokim czy niskim poziomie czuje się dobrze. Ciśnienie krwi jest ok. wynosi około 120/75 także tu raczej nie leży problem. Ogólnie rzadko zawracam sobie głowę takimi rzeczami ale czasami jak przez kilka dni ciśnienie skacze w górę i w dół, a w pobliżu niema kawy staje się to irytujące.
Nie mam bólów głowy, migren, problemów z oddychaniem, sprawa tyczy się tylko ospałości.
Wie ktoś coś na ten temat?
Szacuny
10
Napisanych postów
556
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
33927
Tak z 10 razy, jeden lekarz jak zobaczył moje wyniki krwi powiedział: „ Z takimi wynikami może pan dzieci rodzić” inny „ Jest pan zdrowy jak młody byczek”
Szacuny
10
Napisanych postów
556
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
33927
Jak pisałem jak jest wyż tu musi być kawa, jak niż to nawet po wypiciu kawy nic się specjalnie nie dzieje.
Kawa ma tu działanie raczej mające na celu podniesienie koncentracji, a nie ciśnienia.
Szacuny
10
Napisanych postów
556
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
33927
W sumie prawda, tylko dziwi mnie to że kiedy wszyscy „śpią” ja mogę tyrać, i odwrotnie, heh co zrobić może taka „uroda” zawsze byłem jakiś dziwny . Dobra poczekamy może ktoś coś jeszcze napisze, jak nie to zamknij jurto temat żeby nie było śmietnika.
Dzięki za zainteresowanie Sog jeśli wejdzie